Serdecznie witamy
wszystkie dzieci i rodziców z Grupy Skrzaty
i do wspólnej nauki i zabawy zapraszamy!
Dzień dobry Dzieci i Rodzice!
Na bieżący tydzień tj. 22.06– 30.06.2020 proponuję następującą tematykę:
Temat: Na wakacje czas
Ale zanim Drogie Dzieci wyjedziecie na wakacje pamiętajcie o tym, że we wtorek
23 czerwca jest Dzień Ojca
Poproście mamusię, żeby nauczyła was wierszyka dla taty, może właśnie tego, potem namalujcie laurkę, złóżcie życzenia z wierszykiem i całuskami i może jeszcze jakiś prezencik dla taty?
Dla taty
Tato! Tato! Patrz co mam!
Moje serce Tobie dam,
A w tym sercu duży kwiat,
Tato! Tato! Żyj 100 Lat.
Można skorzystać z tych pomysłów na laurkę i prezent dla taty
https://www.youtube.com/watch?v=292UoM2sI1Q
https://www.youtube.com/watch?v=2H8FT3VUbdE
https://www.youtube.com/watch?v=U6328IqsjE4
Posłuchajcie piosenki „Mój tato” i obejrzyjcie teledysk
https://www.youtube.com/watch?v=K4L7hvqBx-0
https://www.youtube.com/watch?v=IM6-4yMGXW4
Oto niedługo będziemy mieli miesiąc lipiec – wakacje będą rozpoczęte na dobre! Piękne słoneczko, czas na wakacyjne wyjazdy z rodzicami i rodzeństwem najlepiej do pięknych polskich krain takich jak kraina polskich jezior – Mazury lub do nadmorskiej krainy nad polskie morze Bałtyk albo w polskie góry Sudety, Karpaty, czy Góry Świętokrzyskie. Na początek zapraszam na taką wizualizację wakacyjnych podróży.
Wakacje w Polsce – obejrzenie filmów
https://www.youtube.com/watch?v=BPVfAArQhQQ
https://www.youtube.com/watch?v=ekz6i58kVpI
Gimnastyka podróżnika - zabawy ruchowe przygotowujące do podróży
Każdy podróżnik… – ćwiczenia wszystkich grup mięśni. Rodzic wymienia cechy prawdziwego podróżnika, a następnie prezentuje ćwiczenie do wykonania:
– ma silne ręce – dzieci stoją w lekkim rozkroku, z uniesionymi rękami, po chwili opuszczają je w bok, do wysokości ramion, następnie ponownie unoszą; ćwiczenie należy powtórzyć 10 razy;
– ma silne nogi – dzieci kładą się na plecach i naśladują jazdę rowerem;
– jest zwinny – dzieci skaczą na przemian raz na jedną, raz na drugą stronę liny na jednej nodze;
– potrafi pokonać rwącą rzekę – dzieci przeskakują z jednej strony liny na drugą obunóż;
– radzi sobie z przeszkodami – dzieci wykonują bieg z przeskokami przez linę;
– dostrzega piękne krajobrazy – dzieci stoją w lekkim rozkroku z rękami ułożonymi na biodrach i wykonują skręty tułowia;
– maszeruje po różnych szlakach – dzieci maszerują energicznie po obwodzie koła z wysoko uniesionymi kolanami;
– zachwyca się zapachem lasu – dzieci wykonują wdech nosem i unoszą ramiona, a następnie wykonują wydech ustami i opuszczają ramiona.
Jestem bezpieczna/bezpieczny w czasie wakacji – rozmowa na temat bezpieczeństwa w czasie wakacyjnych wyjazdów
Dzieci wspólnie z rodzicami omawiają zasady bezpieczeństwa podczas pobytu w różnych miejscach. Wymieniają niebezpieczeństwa grożące dzieciom, które odpoczywają nad wodą, na górskich szlakach, w miejscach, w których jest dużo podróżnych(dworce/lotniska/deptaki). Zastanawiają się, jak trzeba się zachowywać, aby uniknąć niebezpieczeństw. Pomocą do tej rozmowy mogą być te oto filmy:
https://www.youtube.com/watch?v=wS4SRvkvLio
https://www.youtube.com/watch?v=Ui-ndYWcThA
https://www.youtube.com/watch?vRGFl60=0iidg
https://www.youtube.com/watch?v=YLhGcMIPTuA
Jak można podróżować? – burza mózgów
Prowadzący zadaje dzieciom pytanie: Jak można podróżować? Prowadzący powinien zwrócić uwagę, że można wymieniać nie tylko pojazdy, którymi się przemieszczamy (np. pociągiem, autokarem, samochodem, rowerem, motocyklem, pieszo, na hulajnodze, kajakiem, łodzią, statkiem, żaglówką, balonem, helikopterem, samolotem i czym tam jeszcze? ), lecz także, w jaki sposób (np. z uśmiechem na twarzy, z przygodami, w pośpiechu, z rodziną, itd. ).
Piosenka „Do walizek i plecaków” - posłuchajcie piosenki
https://www.youtube.com/watch?v=qleKetMP_XQ
Co spakowalibyście do walizki? – zabawa dydaktyczna
Pomoce: ubrania i przedmioty codziennego użytku lub karteczki z rysunkami przedmiotów, walizka albo torba podróżna
Dzieci biorą walizkę, do której mają spakować ubrania i przedmioty niezbędne na wyjazd wakacyjny. Mogą wyszukać rzeczy i układać w „walizce”. Po chwili prezentują rodzicom co spakowały dla siebie, co zabiorą na wakacyjną wyprawę, i wyjaśniają dlaczego.
Film edukacyjny dla dzieci - Lato – przyroda, wakacje, co robić nad morzem i w górach -proponuję obejrzenie tego filmu
https://www.youtube.com/watch?v=-VbbJIqfcgA
Z wiatrem
Było upalne lato. Rozgrzane, pachnące słońcem powietrze drgało od skwaru. Na ukwieconej łące Baj i Bajeczka puszczali latawce. Latawiec Bajeczki miał kształt wielkiej stokrotki, a Baja – smoka z otwartą paszczą.
– Dzieci chowajcie się do cienia! – zawołała siedząca pod drzewem mama. Wtem silny poryw wiatru wyrwał z rąk rodzeństwa sznurki i oba latawce poszybowały w górę… Leciały jeden obok drugiego, kołysząc się i wirując,
niesione podmuchami wiatru…
– Ciekawe, co na to powiedzą ptaki – zadumała się Bajeczka.
– Powiedzieć, to nic nie powiedzą, ale pewnie się zdziwią – odparł Baj.
– Nie stójcie na trawce!
– Gonimy latawce! – rozległ się za nimi znajomy głos.
– O! Owieczka! – ucieszyła się Bajeczka na widok owieczki w słomkowym kapeluszu.
– O! Balon! – ucieszył się Baj na widok owieczki w balonie.
Rodzeństwo ochoczo wskoczyło do kosza balonu i za moment cała trójka szybowała wysoko w pogoni za latawcami.
– Latamy jak ptaki! Z każdej strony otacza nas powietrze! – krzyknął Baj. (...)
– Wszystko jest takie malutkie! A ludzie wyglądają jak robaczki! O, tam jakaś pani wiesza pranie! – zauważył Baj. (...)
– Ojej! Ale kiwa! – przestraszyła się Bajeczka, gdy uderzony podmuchem wiatru balon przechylił się na lewą stronę.
Ale Bajowi bardzo się to podobało. (…) I właśnie w tej chwili wiatr zatańczył oberka, zakręcił, zawirował i przygnał oba latawce wprost do rąk Baja i Bajeczki.
– Trzymaj się mocno, Bajeczko! – upomniał siostrę Baj.
– Przecież trzymam! Już mi nie ucieknie! – uspokoiła brata Bajeczka.
Latawce były uratowane! (...)
I po chwili balon wylądował miękko na łące, tuż obok taty i mamy.
– Jak się macie?! – krzyknęła do nich owieczka.
– Dzień dobry! Co za spotkanie! Ucieszyli się mama i tata. (...)
– A może udalibyśmy się wszyscy na wspólną wyprawę w nieznane? – zaproponowała owieczka.
(...) – Mam pomysł na wspólną wyprawę! (...)
– Jaki pomysł? – zainteresowali się wszyscy.
– Nie powiem – odpowiedziała owieczka.
– Może wyprawa w kosmos? – powiedział z nadzieją Baj.
– Nie! Do dżungli! Takiej pełnej małp, krokodyli i węży! – zawołała Bajeczka.
– Ja bym wolał na biegun północny – oznajmił tata.
– Na biegun północny? – wzdrygnął się na samą myśl o lodowatym biegunie Baj. – To ja wolę zostać w domu.
– Moglibyśmy cofnąć się w czasie. Długie suknie, kapelusze, wachlarze ... – rozmarzyła się mama.
– Zgadujcie, zgadujcie! I tak nie zgadniecie! Wymyśliłam coś specjalnego! Ale nie powiem! To będzie niespodzianka! – cieszyła się owieczka.
I tak gwarząc sobie wesoło, wędrowali przez pachnącą trawą łąkę. A dookoła kwitło upalne, skąpane w słońcu lato.
Małgorzata Strzałkowska
Rodzic inicjuje rozmowę na temat opowiadania, zadając dzieciom pytania:
- Gdzie bawili się Baj i Bajeczka?
-Dokąd lecieli balonem? Czy dotarli do celu wyprawy?
-Na jaki pomysł wpadła owieczka?
-Dokąd na wyprawę chcieli wyruszyć poszczególni członkowie rodziny?
-A wy gdzie chcielibyście wyjechać na letnią, wakacyjną wyprawę?
Dzieci odpowiadają zgodnie z treścią opowiadania i własnymi doświadczeniami.
Z plecakiem, torbą czy walizką? – zabawa orientacyjno-porządkowa
Pomoce: tamburyn, albo inny instrument perkusyjny np. samodzielnie zrobiona grzechotka
Wszyscy zastanawiamy się, w jakich sytuacjach wygodniejszy jest plecak, a w jakich walizka. Następnie rodzic przygrywa na tamburynie albo jakimś innym instrumencie perkusyjnym, Uczestnicy zabawy spacerują, a na hasła wykonują odpowiednie czynności: Plecak! – kładą ręce na ramionach i wykonują krążenia łokciami w tył; Walizka! – czworakują; Torba! – wykonują obroty biodrami.
Pakujemy plecak – zabawa dydaktyczna
Pomoce: Książka: Karty Pracy z serii „ Dzieciaki w akcji” cz. 4 s. 55
Dzieci z rodzicami dzielą się informacjami o tym, dokąd chciałyby pojechać w najbliższe wakacje. Podają nazwy przedmiotów, które ze sobą zabiorą. Następnie rysują po śladzie na karcie pracy plecak, a w nim potrzebne przedmioty. Na zakończenie przypominają sobie numery telefonów alarmowych.
Na początek wakacyjnych wypraw proponuję wycieczkę do Nowego Dworu Maz, Janówka Modlina Twierdzy, Zakroczymia, Pomiechówka i innych ciekawych miejscowości i miejsc naszej najbliższej okolicy, które warto pokazać naszym dzieciom. Ale trzeba ją sobie zaplanować.
Nasza miejscowość –nasza okolica - rozmowa o rodzinnej miejscowości i okolicach i zaplanowanie wspólne wycieczki
Pomoce: przewodniki po powiecie nowodworskim, plany okolicznych miejscowości i foldery np. wyszukane w internecie
Cała rodzina ogląda plan/mapę rodzinnej miejscowości i okolic, foldery reklamowe okolicy i naszego miasta na stronach internetowych zastanawia się, gdzie znajdują się ich domy ( dzieci podają nazwę ulicy, przy której mieszkają). Następnie rodzice starają się stworzyć trasę spaceru(wycieczki rowerowej, samochodowej) do miejsc, które warto dzieciom pokazać i sprawdzają, gdzie znajdują się poszczególne zabytki/atrakcje turystyczne, które warto zobaczyć (pokazać swoim dzieciom). Można sobie zaplanować kilka wypraw, przez kolejne kilka dni, a dowiecie się Państwo jaka piękna jest nasza okolica, jakie ciekawe miejsca kryje i jaka jest ich historia, trzeba tylko ich poszukać na początku np. w internecie. Najpierw proponuję spacer po osiedlu, potem po starszej części miasta Nowy Dwór Mazowiecki.
Spacer po moim mieście – wspólne rodzinne przygotowania
Pomoce: plan miejscowości
Przewodnik np. tata omawia trasę wycieczki z wykorzystaniem planu miejscowości. Następnie wszyscy zastanawiają się, jakie zagrożenia mogą spotkać po drodze, omawiają zasady bezpieczeństwa. Na zakończenie dzieci, rodzice przygotowują swoje rzeczy osobiste i nie tylko (np. chusteczka na głowę, woda w plecaku, jedzenie, aparat fotograficzny, smartfona ) i inne rzeczy np maski, płyny dezynfekcyjne których będziecie potrzebować podczas wyprawy. I dalej w drogę. Rejestrujcie spacer zdjęciami i nagraniami a będzie co wspominać.
Wycieczka dalsza po mieście i okolicy - zdobywanie wiedzy o swojej małej ojczyźnie
Pomoce: warto wyposażyć dzieci w zeszyciki (notesiki) ołówki, w których mogą rysować to co zobaczyły, rodzice mogą pomóc im zapisać co wszyscy wspólnie zwiedzili, zobaczyli itp. Na początku można napisać nazwy miejscowości i miejsca konkretne np. pomnik, kościół, park które chcielibyście odwiedzić.
W każdym odwiedzonym miejscu wszyscy mają do wykonania jakieś zadanie np.:
– poznać ciekawostkę o miejscu, które odwiedziliście, a po powrocie opowiedzieć o nim
– zwiedzić muzeum/izbę regionalną jeśli taką znajdziecie w okolicy
– odnaleźć przedmiot/eksponat w muzeum/izbie regionalnej, dowiedzieć się czegoś ciekawego na jego temat
– odszukać określonych ciekawych zabytkowych budowli
– zostawić znicz w miejscu upamiętniającym poległych w wojnie mieszkańców miejscowości;
– w każdym odwiedzonym miejscu wykonać zdjęcia
– dowiedzieć się, dlaczego dany obiekt jest zabytkiem/pomnikiem przyrody
– przeprowadzić wywiad z przewodnikiem/członkiem lokalnego towarzystwa miłośników małej ojczyzny, a nawet napotkanymi mieszkańcami itd.
Polskie krajobrazy – zajęcia dydaktyczne dla przedszkoli - warto zobaczyć
https://www.youtube.com/watch?v=O0XMC0U_1AI
Piękna nasza Polska cała – zabawy z mapą
Pomoce: mapa Polski w wersji papierowej albo oglądana na komputerze
Dzieci oglądają rozłożoną przez rodzica mapę Polski, albo na ekranie komputera. Wskazują z pomocą rodziców, gdzie na mapie znajdują się góry a gdzie morze, jeziora, znane miasta Podają nazwy najwyższych polskich gór i innych polskich gór oraz nazwę polskiego morza, stolicy Polski. Pokazują także najdłuższą polską rzekę i podają jej nazwę. Nazywają miasto, w którym mieszkają, i próbują wskazać je na mapie. Nazywają województwo oraz powiat, w którym znajduje się ich miasto.
Poznaj miasta Polski – wirtualna wycieczka po Polsce - weźcie w niej udział
https://www.youtube.com/watch?v=5wN3GxF7aqk
Co to za miasto? – zabawa czytelnicza
Pomoce: kartoniki z nazwami miast (Warszawa, Gdańsk, Kraków, Zakopane, Nowy Dwór Mazowiecki itd), mapa Polski na arkuszu papieru
Rodzic przygotowuje i prezentuje kartoniki, na którym są wypisane nazwy polskich miast. Dzieci z pomocą rodziców próbują odczytać nazwy miast. Następnie rodzic wyjmuje arkusz szarego papieru z narysowaną na nim dużą mapą Polski. Dzieci naklejają w odpowiednich miejscach kartoniki z nazwami następujących miast: Nowy Dwór Mazowiecki, Warszawa, Gdańsk, Kraków, Zakopane oraz innych miast, które wybiorą w drodze np. losowania, potem odszukujemy miejsc położenia miast na mapie i kładziemy tam kartoniki z nazwami.
Zabawna letnia historia – zabawa edukacyjna z kartą pracy - układanie historyjki obrazkowej
Pomoce: Książka: Karty Pracy z serii „ Dzieciaki w akcji” cz. 4 s. 54, ołówek
Dzieci układają własną historyjkę obrazkową na podstawie ilustracji oraz opowiadają ją mamie albo tacie.
„Wakacyjne podróże” Małgorzaty Skrętkowskiej -Zaremby – bajka do słuchania
https://www.youtube.com/watch?v=EL4cBT-B-VE
W prawo czy w lewo? – zabawa rozwijająca orientację w przestrzeni i na kartce
Pomoce: Książka: Karty Pracy z serii „ Dzieciaki w akcji” cz. 4 s.57, kredki
Dzieci wskazują lewą rękę, a następnie prawą, po czym otaczają pętlami rowery skierowane w prawo liczą je, porównują z liczbą rowerów skierowanych w lewo. Kolorują różnymi kolorami ślady osób, które szły od prawej do lewej lub odwrotnie.
Ahoj, przygodo! – zabawa grafomotoryczna
Pomoce: duża karta grafomotoryczna z narysowanymi żaglówkami z Wyprawki dla pięciolatka z kompletu książek „Dzieciaki w akcji”
Dzieci rysują ołówkiem żaglowce po śladzie. Następnie uzupełniają rysunki żaglowców tak, aby powstały dwa takie same. Mogą je pokolorować, dorysować morze, marynarzy lub piratów albo dokończyć rysunek według własnej inwencji.
Ruszamy w rejs "na niby" – rodzinna zabawa tematyczna
Pobawcie się Państwo z dziećmi w taką zabawę, wg własnych pomysłów w domu czy na podwórku, a potem, kiedyś może zorganizujcie rodzinny spływ kajakiem np. po naszej pięknej Wkrze, albo mazurskich jeziorach.
Piosenka „Niech żyją wakacje” - zaśpiewajcie razem
https://www.youtube.com/watch?v=BauTov9xmZY
Niech żyją wakacje,
niech żyje pole i las,
i niebo, i słońce,
wolny, swobodny czas.
Pojedzie z nami piłka
i kajak, i skakanka,
będziemy grać w siatkówkę
od samiutkiego ranka.
Gorące, złote słońce
na ciemno nas opali,
w srebrzystej, bystrej rzece
będziemy się kąpali.
Niech żyją wakacje,
niech żyje pole i las,
i niebo, i słońce,
wolny, swobodny czas.
Życzę udanych, niepowtarzalnych wakacji w gronie najbliższych.
Pozdrawiam – Pani Iwonka
Dzień dobry Dzieci i Rodzice!
Na tydzień tj. 15.06– 19.06.2020 proponuję następującą temat:
Zapachy lata
Cel: poznanie charakterystycznych cech pory roku - LATO
Wysłuchanie wiersza „Przyjście lata” Jana Brzechwy
„Przyjście lata”
I cóż powiecie na to,
Że już się zbliża lato?
Kret skrzywił się ponuro:
- Przyjedzie pewnie furą.
Jeż się najeżył srodze:
- Raczej na hulajnodze.
Wąż syknął: - Ja nie wierzę.
Przyjedzie na rowerze.
Kos gwizdnął: - Wiem coś o tym.
Przyleci samolotem.
- Skąd znowu - rzekła sroka -
Nie spuszczam z niego oka
I w zeszłym roku, w maju,
Widziałam je w tramwaju.
- Nieprawda! Lato zwykle
Przyjeżdża motocyklem!
- A ja wam to dowiodę,
Że właśnie samochodem.
- Nieprawda, bo w karecie!
- W karecie? Cóż pan plecie?
- Oświadczyć mogę krótko,
Przypłynie własną łódką.
A lato przyszło pieszo -
Już łąki nim się cieszą
I stoją całe w kwiatach
Na powitanie lata.
Obejrzyjcie z rodzicem prezentację multimedialną w/w wiersza Jana Brzechwy
https://www.youtube.com/watch?v=zFh6BVu1eWg
Przyjście lata – rozmowa na podstawie wysłuchanego wiersza J. Brzechwy.
Pomoce: 9 ilustracji pojazdów wymienionych w wierszu J. Brzechwy
Rodzic pyta dziecko : jakie pojazdy zostały wymienione w wierszu. Dziecko wymieniają tyle nazw pojazdów, ile udało mu się zapamiętać. Rodzic wręcza dziecku obrazki z pojazdami i prosi, żeby ułożyło pojazdy w takiej kolejności jak zostają wymienione w wierszu Po wykonaniu zadania rodzic ponownie czyta treść wiersza, a dziecko sprawdza, czy udało mu się zachować poprawną kolejność.
Czym przyjedzie do nas lato? – zabawa ruchowa przy muzyce
Pomoce: pojazdy – zabawki, rysunki lub ilustracje pojazdów, występujących w wierszu, dowolny utwór muzyczny
Rodzic umieszcza pojazdy – zabawki lub ilustracje pojazdów – w różnych miejscach w mieszkaniu lub na podwórku i włącza muzykę. Dzieci poruszają się przy muzyce. Na przerwę w muzyce rodzic głoskuje nazwę wybranego pojazdu. Zadaniem dzieci jest odgadnięcie, co to za pojazd, i ustawienie się obok odpowiedniego pojazdu. Rodzic sprawdza poprawność wykonania zadania, a następnie ponownie włącza muzykę. Zabawę można powtórzyć kilkakrotnie. Można również uczynić dziecko prowadzącym, jeśli da sobie radę z głoskowaniem wyrazów – pojazdów, albo zamiast głoskowania będzie dzielił wyrazy na sylaby.
Nadchodzi lato – zabawa orientacyjno-porządkowa
Pomoce: tamburyn, albo inny instrument perkusyjny w tym samodzielnie wykonany np. grzechotka (butelka plastikowa napełniona np. grochem lub fasolą)
Prowadzący przygrywa na tamburynie. Dzieci poruszają się zgodnie z rytmem, a na przerwę w grze słuchają rodzica, który podaje różne zdania dotyczące oznak lata. Jeśli są one prawdziwe, dzieci wyciągają ręce w górę, jeśli fałszywe – przykucają i zwijają się w kuleczkę.
Przykładowe zdania: Latem słońce mocno grzeje. Latem dojrzewają owoce. Latem liście stają się czerwone i opadają z drzew. Latem może padać deszcz. Z latem przychodzą burze śnieżne. Lato jest zaraz po zimie. W lato są wakacje. Itd.
Czerwiec idzie w parze z latem – zabawa rytmiczna do wiersza „Czerwiec idzie w parze z latem” Magdaleny Ledwoń
Czerwiec idzie w parze z latem
Stąpa lato zagubione (1)
po lasach, po łąkach.
Nie wie, w którą ma pójść stronę,
bez przerwy się błąka.
Wtem je spotkał czerwiec krasny (2)
i woła do niego:
„Razem pójdźmy, w ten dzień jasny,
lato, mój kolego!”
Trala la, trala, la – idziesz ty, idę ja! (3)
Trala la, trala, la – idziesz ty, idę ja!
Dziecko – „lato” stoi na środku pokoju. Wszyscy uczestnicy zabawy recytują rymowankę i wykonują odpowiednie czynności:
1) dziecko spaceruje po wnętrzu koła, rodzic rytmicznie klaszcze,
2) dziecko wykonuje gest nawoływania, rodzic staje z nim w parze,
3) dziecko i rodzic tańczą w podskokach w kółku.
Zabawy z latem – zabawa edukacyjna z kartą pracy
Pomoce: Książka: Karty Pracy z serii „ Dzieciaki w akcji” cz. 4 s. 42–43, kredki
Dzieci odpowiadają na pytania: Jakie zwierzęta brały udział w rozmowie na temat nadejścia nowej
pory roku? O jakiej porze roku rozmawiały? Jakie inne zwierzęta mogły wziąć udział w tej rozmowie?. Następnie nazywają pojazdy i zapamiętują, w jakiej kolejności były wymienione w wierszu, po czym zasłaniają obrazki i próbują wymienić z pamięci jak najwięcej z nich we właściwej kolejności. Na koniec projektują i kolorują suknię lata.
Oznaki lata – obserwacje przyrodnicze
Odwołując się do wcześniejszych obserwacji albo w czasie pobytu na dworze wszyscy uczestnicy zabawy szukają oznak nadchodzącego lata. Obserwują zmiany, które zachodzą na drzewach i krzewach (szukają owoców, opisują ich wygląd). Nazywają zjawiska pogodowe występujące w czasie lata (wysokie temperatury, mocno świecące słońce, burze). Wszyscy zastanawiają się, jakie są oznaki zbliżającego się lata, np. słońce mocniej świeci, kwitnie coraz więcej kwiatów (jakich?) w ogródkach, na łąkach, pojawiają się pierwsze owoce na drzewach i krzewach(truskawki, czereśnie, niedługo maliny). Rosną młode warzywa: rzodkiewka, sałata, fasolka szparagowa, bób, itd.), zioła(mięta, rumianek, szałwia itd.)
Ogrodowe zagadki – rozwiązywanie zagadek językowych Pani Magdaleny Ledwoń
Rodzic czyta zagadki związane z różnymi darami lata. Dzieci(dziecko) odgadują nazwę owocu lub warzywa.
Ma piękny zielony mundurek,
poznajcie go, to… (ogórek).
Okrągłe są i soczyste,
mają czerwone kolory,
można z nich zrobić zupę,
pyszne są… (pomidory).
Małe czerwone kuleczki,
o ich słodyczy można śpiewać pieśni.
Dziewczyny robią z nich kolczyki,
a ja uwielbiam smak… (czereśnie).
Mała, soczysta, a jakże krzepka,
na kanapce pyszna ta … (rzodkiewka).
Wie to mama, wie to tata,
bardzo zdrowa jest… (sałata).
Zrób z nich koktajl dla ochłody,
pyszne są z nich także lody,
bardzo zdrowe są … (jagody).
Czerwone, pachnące dojrzewają w lesie
Pójdziesz po nie w czerwcu pełen dzban przyniesiesz...(poziomki)
Są słodkie, rosną na krzaczku,
lubią je wszystkie dziewczyny.
Na przeziębienie zdrowy z nich soczek,
więc biegnij zrywać… (maliny).
Czerwieni się ze wstydu, dojrzewa na słonku
Wśród zielonych liści wisi na ogonku…(czereśnie)
Z grządki w ogródku zrywamy je rano.
Najlepiej nam smakują z bitą śmietaną...(truskawki)
Wyrosły w ogródku na krzaczkach
kuleczki małe, okrągłe.
Są czarne, czerwone lub białe
ze smakiem spożywasz dojrzałe...(porzeczki)
Smaki lata – zabawa dydaktyczna
Pomoce: kosz lub torba, chustka lub opaska do zawiązania oczu, zgromadzone owoce i warzywa
Rodzic wnosi koszyczek pełen darów lata(powinien być przesłonięty, aby dzieci nie mogły widzieć,
co się w nim znajduje). W koszyku mogą być: sałata, rzodkiewka, pomidor, ogórek, ziemniak, burak, truskawki, czereśnie,(to co jest dostępne w domu). Rodzic zaprasza dziecko-„Lato” ,żeby ponosiło kosz z darami lata. Razem recytują wiersz „Czerwiec idzie w parze z latem”.
Czerwiec idzie w parze z latem
Stąpa lato zagubione
po lasach, po łąkach,
nie wie, w którą ma pójść stronę,
bez przerwy się błąka.
Wtem je spotkał czerwiec krasny
i woła do niego:
„Razem pójdźmy, w ten dzień jasny,
lato, mój kolego!”
Trala la, trala, la – idziesz ty, idę ja!
Trala la, trala, la – idziesz ty, idę ja!
Dziecko ma za zadanie rozpoznać dary za pomocą zmysłu dotyku, węchu lub (ewentualnie) smaku(spróbować kawałek owocu). W tym celu rodzic zawiązuje dziecku oczy. Jeśli dziecko będzie miało trudności z rozpoznaniem daru, rodzic powinien naprowadzić dziecko na odpowiedź określając kolor lub zastosowanie danego owocu lub warzywa. Zabawa trwa, aż wszystkie owoce i warzywa z koszyka zostaną nazwane. Można zapytać dziecko, czy wszystkie owoce i warzywa dojrzewają w sadach, ogródkach i na polach w tym samym czasie. Dziecko wspólnie z rodzicem mogą również opisać, do czego można wykorzystać te dary lata.
Segregujemy warzywa i owoce – zabawa z klasyfikowaniem owoców i warzyw
pod względem różnych cech
Pomoce: owoce i warzywa zgromadzone do poprzedniej zabawy
Wykorzystujemy zgromadzone w koszyku owoce i warzywa Prosimy, aby dzieci spróbowały podzielić je na grupy ze względu na określone cechy, np. warzywa i owoce rosnące w ziemi, rosnące na krzaku, rosnące na drzewie, takie, które można jeść na surowo, i takie, które jemy tylko ugotowane. Dziecko może również samodzielnie wymyślać różne kategorie klasyfikacji.
Obejrzyjcie prezentację o zdrowym odżywianiu się pt. „Warzywa i owoce”
https://www.youtube.com/watch?v=ZzYZFbO0CAY
Pyszne letnie kanapki – wspólne zajęcia kulinarne
Pomoce: narzędzia kuchenne, fartuszki dla wszystkich przygotowujących kanapki, talerzyki, deski, koszyczek z pieczywem, talerze z warzywami pokrojonymi w plastry, miseczki z sałatą oraz pokrojonym szczypiorkiem, pietruszką, ser, szynka, inna dostępna wędlina ulubiona przez dziecko w plastrach, masełko prawdziwe, majonez i inne zdrowe dodatki do kanapek.
Przed przystąpieniem do przygotowania kanapek rodzic wraz z dziećmi omawia zagadnienia bezpieczeństwa i higieny przy przygotowaniu kanapek. Zwraca uwagę na środki bezpieczeństwa podczas posługiwania się nożem do smarowania pieczywa, przypomina o konieczności „bardzo dokładnego umycia” rąk i warzyw. Dzieci z rodzicami myją ręce, myją bardzo dokładnie warzywa. Przystępujemy do robienia pysznych wzbogaconych warzywami witaminowych kanapek. Na stoliku są: np. koszyczek z pieczywem, kostka masła, pokrojone i umyte warzywa (pomidory, rzodkiewki, ogórki, sałata, papryka, kalarepka, cebula i co tam jeszcze macie), posiekany szczypiorek, pietruszka, sery(żółty, biały, topiony), ugotowane jajka, szynka w plasterkach, kiełbasa pasztet). Dzieci razem z rodzicem(rodzicami) przygotowują „witaminowe” kanapkę według własnego pomysłu z wykorzystaniem jak największej ilości warzyw i innych zdrowych, polskich produktów. Gdy już wszystko gotowe siadamy do wspólnego rodzinnego posiłku, życząc sobie smacznego.
Do czego są nam potrzebne dary lata? – zabawa edukacyjna z kartą pracy
Pomoce: Książka: Karty Pracy z serii „ Dzieciaki w akcji” cz. 4 s. 44, kredki
Dzieci opisują wygląd kanapek i wskazują warzywa, które zostały wykorzystane do ich przygotowania, odgadują też nazwę soku na podstawie owocu, z którego został wykonany, i podają nazwę owocu, z którego mógł być wykonany dany sok (na podstawie koloru soku w szklance).
Następnie wykonują zadania na karcie pracy wg poleceń tam zamieszczonych.
Lato w sadzie i ogrodzie – zabawa grafomotoryczna z wykorzystaniem karty grafomotorycznej z teczki „Wyprawka pięciolatka”
Pomoce: „Lato w sadzie i ogrodzie”– duża karta grafomotoryczna, kredki z teczki „Wyprawka pięciolatka”
Dzieci oglądają obrazek przedstawiający ogród latem. Wymieniają znajdujące się na nim elementy,
opisują na podstawie własnych doświadczeń i spostrzeżeń, jak powinien wyglądać ogród, co i kogo można w nim spotkać, jakie warzywa i owoce zbiera się latem w ogrodzie. Następnie wykonują ćwiczenie grafomotoryczne.
Skąd się biorą owoce? – zabawa dydaktyczna i rozmowa na temat opowiadania
Próbujemy wyjaśnić, co znaczy wyrażenie „owoc ciężkiej pracy”. Wspólnie zastanawiamy się,
czy owoce są efektem czyjejś ciężkiej pracy. Następnie prezentujemy narysowane na arkuszach papieru drzewa owocowe (bez liści – jak po zimie) i snujemy opowieść, a dzieci(dziecko) dorysowuje na jednym, liście i kwiaty i siadające na kwiatkach pszczoły na drugim liście i owoce np. jabłka Na zakończenie wszyscy zastanawiają się wspólnie, kto wykonywał pracę, aby owoce się pojawiły, i czy do innych dziedzin życia też można odnieść wyrażenie „owoc ciężkiej pracy”.
„Owoce – efekt ciężkiej pracy” – przeczytajcie dzieciom opowiadanie M.Ledwoń
Przyszła wiosna. W sadzie stało sobie drzewo. Smutne było, nagie – bo zima ledwo co odeszła.
Ale pewnego dnia zza chmurki wyjrzało leniwie słoneczko.
Przywitało się z drzewem i stwierdziło, że pora zabrać się do ciężkiej pracy.
Świeciło tak i świeciło, przygrzewało i przygrzewało, coraz mocniej i mocniej, aż we wnętrzu drzewa obudziły się soki. Zaczęły krążyć w pniu, od korzeni, aż po czubki gałęzi. Najpierw robiły to bardzo powoli – bo praca ta wcale nie była łatwa, ale kiedy nabrały wprawy, robiły to coraz szybciej i szybciej… Kiedy tylko słońce przygrzało, w sadzie pojawił się ogrodnik. Usunął z drzewa wszystkie chore i niepotrzebne gałęzie. Posmarował chore miejsca specjalną maścią, aby żadne szkodniki nie dostały się do wnętrza pnia. W końcu na drzewie zaczęły pojawiać się pierwsze listki i kwiaty. Drzewo bardzo ciężko pracowało, żeby wytworzyć zalążki listków i pączki z kwiatami. Niestety, nie może jeszcze odpocząć. Kwiatki muszą zwabić owady, więc drzewo stara się wyprodukować piękne zapachy. Te aromaty wabią owady, na przykład pszczoły. Pszczoły zbierają z kwiatów pyłek. Część chowają do specjalnych kieszonek na tylnych łapkach, ale drugą częścią zapylają kwiaty. Dzięki temu na drzewie będą mogły pojawić się owoce. Owoce są jak dzieci. Żeby urosły, drzewo musi dostarczać im jedzenie. Codziennie ciężko pracuje, posyłając owocom składniki niezbędne do wzrostu. A owoce rosną i rosną. Ogrodnik codziennie obserwuje drzewo i jego owoce. Gdy jakiś owoc ma robaczka albo zaczyna się psuć, wtedy ogrodnik usuwa go z drzewa. A gdy przychodzi lato i owoce dojrzeją, wtedy ogrodnik zrywa owoce. A z owoców można zrobić dżemy, konfitury, soki i kompoty. Można je dodać do ciasta lub naleśników. Albo po prostu zjeść je na surowo. A co z drzewem? W końcu może spokojnie odpocząć. Po wydaniu owoców drzewo powoli zrzuca listki i przygotowuje się do zimy. Jest czas na pracę i czas na odpoczynek. Przyroda dobrze o tym wie. Najlepiej odpoczywa się pod ciepłą pierzynką, więc zima zsyła na świat lekki biały puch, pokrywając świat grubą, białą kołderką… i uśpione drzewa, i uśpione ule, i senne domki ogrodników. A co potem? Przychodzi wiosna. W sadzie stoi sobie drzewo. Smutne, nagie – bo zima ledwo co odeszła. Ale pewnego dnia zza chmurki wychodzi leniwie słońce. Wita się z drzewem i stwierdza, że pora zabrać się do ciężkiej pracy. I tak dalej, i tak dalej…
Rodzic prosi, żeby dziecko(dzieci) spróbowały opisać na podstawie opowiadania oraz własnych doświadczeń, w jaki sposób powstają owoce. Wspólnie zastanawiają się, czy owoce rosną wyłącznie na drzewach. Mogą też spróbować wyjaśnić, dlaczego rośliny dają owoce, po co ludzie je zjadają i dlaczego są one takie ważne dla naszego zdrowia.
PREZENTACJA „Od kwiatka do owocu”
https://www.youtube.com/watch?v=pcMM8SiOIDg
Owocowe kosze – zabawa rozwijająca spostrzegawczość
Pomoce: Książka: Karty Pracy z serii „ Dzieciaki w akcji” cz. 4 s. 45, kredki
Dzieci wymieniają znane sobie owoce, zastanawiają się, kiedy pojawiają się poszczególne owoce. Swoje wypowiedzi powinny uzasadnić, np. truskawki zbiera się na początku lata, a śliwki bliżej jesieni. Następnie porównują dwa obrazki i dorysowują brakujące elementy oraz przeliczają dorysowane owoce i podają ich liczbę.
Zdrowie na patyku – zabawa kulinarna
Pomoce: letnie owoce, miseczki, talerzyki, patyczki do szaszłyków
Myjemy dokładnie ręce, a następnie owoce najlepiej polskie sezonowe i przechowane z poprzedniego roku np. (truskawki, czereśnie, jabłka, gruszki, ). Pozwalamy dziecku spróbować je kroić, samodzielnie usunąć pestki z czereśni. Następnie dziecko nakłada na wykałaczkę i próbuje wykonywać owocowe szaszłyki dla siebie i innych domowników. Wykonane samodzielnie owocowe smakołyki lepiej dzieciom smakują i chętnie je zjadają. A więc smacznego!
Pierwsze dojrzewające latem owoce( truskawki , czereśnie, maliny) - wykonanie pracy plastycznej
Oto pomysły takich prac:
„Poszło dziewczę po ziele” zapraszam do wspólnej zabawy przy piosence
https://www.youtube.com/watch?v=_6kIbT85-Ps
Spacer rodzinny na pobliską łąkę – w celu poznawania, powąchania i nazbierania różnych ziół i kwiatów
Do czego są nam potrzebne zioła? – zabawa dydaktyczna
Pomoce: koszyczek z ziołami, i obrazkami przedstawiającymi zioła, których nie znaleźliście na łące lub na działce
Dzieci sprawdzają w koszyczku, jakie zioła przyniósł im „zielarz” (rodzic)(żywe okazy można wspólnie uzbierać na łące lub obrazki tych ziół).
Rodzic prezentuje kolejne okazy i w formie ciekawostek opowiada, w czym pomagają zioła (np. szałwia – płukanie ust, usuwa afty i pleśniawki; rumianek – przynosi ulgę przy bólach brzucha i alergicznych odczynach na skórze; mięta – korzystnie wpływa na bóle brzucha; krwawnik – przyspiesza gojenie ran; rozmaryn – zabija wirusy i bakterie, pomaga utrzymać organizm w zdrowiu). Ponadto rodzic wyjaśnia, że kiedy nie było lekarstw dostępnych w aptece, ludzie zbierali zioła i z nich przyrządzali dla zdrowia lekarstwa, okłady, napary i inhalacje. Poza tym zioła mają wspaniały zapach i są często stosowane jako przyprawy gdyż poprawiają smak potraw, do których się je dodaje. Dzieci mogą spróbować wymienić dania, do których rodzice stosują zioła. Należy też zaznaczyć, że dzieci nie powinny samodzielnie stosować ziół. Wprawdzie są one zdrowe, ale nieprawidłowo stosowane mogą zaszkodzić lub wywołać uczulenia.
Siejemy zioła – zabawa badawcza
Pomoce: doniczki, ziemia, nasiona ziół, woda w butelce do podlania
Rodzic przygotowuje doniczki i ziemię Dzieci wypełniają donice ziemią, a następnie wysiewają nasiona różnych ziół. Podpisujemy doniczki, żeby potem łatwiej było rozpoznać zioła.
Przez następne dni dzieci obserwują wzrost roślin i pielęgnują je. Jak odpowiednio urosną mogą wykorzystać wyhodowane zioła do dekoracji i wzbogacenia walorów smakowych i odżywczych samodzielnie robionych sobie kanapek lub przygotowywanych innych potraw. Zachęcam też do częstego wąchania ziół co pozwoli na zapamiętanie ich wyglądu i zapachu i nazwy.
Atlas pełen ziół – wspólne z rodzicem wykonanie zielnika
Pomoce: atlasy roślin, książki przyrodnicze, encyklopedie, nazbierane zioła z działki i łąki, ilustracje przedstawiające zioła, kartki ksero, koszulki, klej, dziurkacz albo zszywacz
Wklejamy na kartki papieru pojedynczo zioło i podpisujemy je z pomocą rodzica. Możemy niektóre ziola również sobie narysować albo wydrukować z internetu.
Potem łączymy je tworząc album(atlas ziół). Gdy wyrosną posiane zioła w doniczkach, również dołączamy je do naszego atlasu. Następnie zapisujemy krótkie informacje o tych ziołach. Odkładamy do zasuszenia w pozycji leżącej przyciskając atlas np. grubą książką o podobnym formacie.
Literki: „ó, Ó” - poznaj literki ze stworkiem UBU
https://www.youtube.com/watch?v=MzXZOLFOKpo
https://www.youtube.com/watch?v=-IwPXvYRuG8
Dla utrwalenia wszystkich wprowadzonych liter proponuję obejrzenie prezentacji „Alfabet warzywno - owocowy”
https://www.youtube.com/watch?v=5IQBQBvgjrg
Zachęcam do wykonania ćwiczeń utrwalających literkę „ó” w książce „Karty pracy pięciolatek” cz. 4 str. 64 z serii „Dzieciaki w akcji”
Życzę wszystkim dobrej zabawy.
Pozdrawiam – Pani Iwonka
Dzień dobry Dzieci i Rodzice!
Zaczynamy kolejny tydzień. Zapraszam na zaproponowane przeze mnie zabawy
Na bieżący tydzień tj. 08.06– 12.06.2020 proponuję następującą tematykę:
Temat: Świat zwierząt - zwierzęta z wiejskiego podwórka
Cel: uświadamianie o konieczności dbania o żyjące na świecie zwierzęta w tym z wiejskiego podwórka
Prezentacje multimedialna „ Zwierzęta na wsi” sprawdź, czy znasz te zwierzęta
https://www.youtube.com/watch?v=YHB3x2k3x30&vl=pl
https://www.youtube.com/watch?v=v4R2rkylrc0
Jakie to zwierzę? – zabawa rozwijająca spostrzegawczość.
Rodzic rozkłada na dywanie fotografie różnych zwierząt z wiejskiego gospodarstwa i zakrywa je białą kartką w taki sposób, aby dzieci widziały tylko nogi tych zwierząt. Dzieci próbują odgadnąć, które zwierzę ma takie kończyny.
Pomoce: fotografie różnych zwierząt z wiejskiego gospodarstwa, biała kartka
Odgłosy zwierząt na wsi – posłuchaj i powtórz:
https://www.youtube.com/watch?v=qQtJP40a1Iw&vl=pl
Rodzina z wiejskiego podwórka – zabawa językowa.
Rodzic dzieli dzieci na trzyosobowe zespoły. Każdy zespół losuje ilustrację przedstawiającą jedno zwierzę z wiejskiej zagrody i ma za zadanie przedstawić się jako zwierzęca rodzina, ale bez używania ich nazwy, np. Mieszkamy w oborze, moje dziecko to cielaczek, a mój mąż to byk. Wszyscy nosimy grzebienie, mój synek to kurczaczek, a mąż – kogut. Na mnie mówią kwoka. Pozostałe dzieci odgadują nazwę tej rodziny.
Pomoce: emblematy z 8–9 zwierzętami z wiejskiej zagrody
Rodzinne zagrody – zabawa integracyjna.
Rodzic rozkłada na dywanie tyle hula-hoop, ile jest drużyn. Jedna osoba – zwierzęca „mama” siada w środku obręczy, „tata” i „dziecko” stają w pewnej odległości. „Dziecko” zgubiło drogę do „zagrody” Zadaniem rodzica jest doprowadzenie „dziecka” do domu, w tym celu musi go asekurować i wydawać polecenia, np. Zrób dwa kroki w przód. Obróć się w lewo. Zrób dwa kroki w prawo.
Pomce: hula-hoop opaska do zasłonienia oczu
Do zagrody – zabawa rzutna
Dzieci otrzymują „zwierzątka” (kulki z papieru), które mają za zadanie wprowadzić do „zagrody” (hula-hoop). Każde dziecko ma pięć rzutów. Na koniec liczy, ilu „zwierzętom” pomogło wejść do „zagrody”.
Pomoce: woreczki gimnastyczne(piłeczki algo kulki ze zgniecionego papieru), hula-hoop(duża miska albo pojemnik)
Pies pasterski – zabawa bieżna.
Za pomocą długiego sznura rodzic wyznacza „zagrodę” dla „owiec”. „Owce”(dzieci) jednak są bardzo niepokorne i wyskakują z „zagrody”, kiedy tylko im się podoba. Zadaniem „psa pasterskiego” jest złapanie uciekających „owieczek” i zaprowadzenie ich z powrotem do „zagrody”.
Pomoce: długi sznur albo grubsza nitka do wyznaczenia zagrody
Gdy kota nie ma – zabawa bieżna: rodzic zostaje „kotem”, dzieci zamieniają się w „myszki”.
„Myszki” biegają po dywanie, ale gdy pojawi się „kot”, zastygają w bezruchu. „Myszka”, która się poruszy, zostaje „zjedzona” i odpada z zabawy. Zabawę powtarzamy kilka razy. Potem zamieniamy się rolami.
Bociek czy kurka? – ćwiczenie równowagi
Dzieci biegają po sali. Na hasło: Bocian! – stają na jednej nodze z ramionami w bok. Na hasło: Kurka! – przykucają i stukają dwoma paluszkami w podłogę. Zabawę powtarzamy kilka razy.
Podaj mi kopytko – zabawa ruchowa, rozwijająca orientację w schemacie ciała i jego stronach
Rodzic odgrywa rolę „gospodarza”, dzieci wcielają się w rolę zwierząt. Prowadzący wstaje, obchodzi wokół krąg i mówi: Idę do kurnika, odwiedzić moje kurki. Dzień dobry, kurki. „Zwierzęta” odpowiadają „gospodarzowi” w swoim języku.Następnie nauczyciel prosi, aby „zwierzęta” pokazały określone części ciała, np. dziobki, skrzydełko prawe, skrzydełko lewe, grzebyk, korale. Ponownie obchodzi krąg wokół i mówi: A teraz idę odwiedzić moje świnki w chlewiku. Dzień dobry, świnki. Dzieci ponownie witają „gospodarza” w języku wymienionego zwierzęcia, a na jego prośby pokazują, gdzie „świnki” mają ryjki, raciczki, z prawej strony ciała i z lewej, zakręcone ogonki. Jeśli dzieciom podoba się zabawa, nauczyciel może odwiedzać kolejne zabudowania w zagrodzie.
Zabawy ze zwierzętami – zabawa dydaktyczna rozwijająca orientację na kartce
Dzieci łączą produkt ze zwierzęciem, od którego pochodzi produkt. Wskazują swoją prawą i lewą stronę ciała, a następnie górną i dolną część strony, a następnie kolorują zwierzęta zwrócone w określoną w poleceniu stronę.
Pomoce: Książka Karty Pracy z serii „Dzieciaki w akcji” cz.4 s. 50, kredki
Dyktando rysunkowe – zabawa grafomotoryczna rozwijająca orientację na kartce.
Dzieci otrzymują kartki A4 oraz flamastry. Prowadzący prosi, aby wskazały górę strony, a następnie jej dół. Prosi, żeby pokazały prawy bok strony, a następnie lewy. Na zakończenie zachęca, żeby dzieci poprowadziły wskazujący palec po prawej krawędzi kartki od góry do dołu. Następnie tłumaczy, że ich zadaniem będzie narysowanie zwierzątw odpowiednim miejscu na kartce. Zwierzęta muszą być narysowane dość szybko, więc prowadzący za każdym razem będzie odliczał od 15 do 0. Na podstawie swojego (przygotowanego wcześniej) arkusza opisuje położenie zwierząt, np. Na dole kartki na środku znajduje się krowa. Obok, z prawej strony należy narysować świnkę. W prawym górnym rogu jest kura, a w lewym górnym rogu koza. Po zakończeniu pracy dzieci mogą obejrzeć rysuneknauczyciela i porównać go ze swoim. Weryfikują tym samym poprawność wykonania zadania.
Pomoce: kartka A, flamastry albo kredki
Zwierzęce bingo – zabawa słuchowa
Prowadzący przygotowuje sześć pojemniczków z emblematami zwierząt, przy czym dziecko może wybrać po jednej sztuce, ale tylko z czterech koszyczków. Prowadzący ma pudełko z zestawem zawierającym po jednej sztuce z każdego kompletu. Dzieci rozkładają emblematy przed sobą na dywanie, obrazkiem do góry. Prowadzący losuje jeden znaczek ze swojego zestawu i wydaje odgłos zwierzęcia znajdującego się na znaczku. Dzieci, które mają ilustracje z tym zwierzęciem, odwracają kartonik białą stroną do góry. Po czterech losowaniach niektórzy uczestnicy zabawy będą miały odwrócone wszystkie kartoniki. Wygrywa ten, kto pierwszy krzyknie BINGO. Otrzymuje wtedy od prowadzącego jego zestaw i prowadzi kolejną turę zabawy.
Pomoce: 6 kompletów kartoników ze zwierzętami z wiejskiej zagrody (w każdym komplecie
tyle sztuk obrazków, ile jest dzieci w grupie) + jeden zestaw dla nauczyciela
Małe i duże zwierzęta w zagrodzie – zabawa matematyczna.
Dzieci przeliczają liczbę zwierząt znajdujących się w zagrodach, sprawdzają w tabeli, ile powinno się ich znajdować, i dorysowują brakujące zwierzęta.
Na koniec dokonują samooceny.
Pomoce: Książka: Karty Pracy z serii „ Dzieciaki w akcji” cz. 4 s. 51, kredki
Wierszyk W. Chotomskiej „Po co krowie rogi na głowie?”- wysłuchaj wierszyk i odpowiedz mamie , tacie na to pytanie
Po co krowie rogi na głowie?
Raz pewien gąsior,
spotkawszy krowę,
taką z tą krową
zaczął rozmowę:
– Pani ma ładne oczy,
pani ma zgrabne nogi,
pani mogłaby zostać artystką filmową,
pani krowo,
gdyby nie rogi…
Po co pani te rogi na głowie?
Czy nie warto pomyśleć o zmianie?
Pani byłoby bardziej do twarzy
w kapeluszu, w berecie, w turbanie.
Znam się dobrze na damskiej modzie,
na urodzie oraz na sztuce,
jaka pani byłaby śliczna,
gdyby pani chodziła w peruce!
No niech pani pomyśli przez moment,
no niech pani mi tylko powie –
na co pani właściwie te rogi?
Po co pani te rogi na głowie?
A ta krowa nie rzekła słowa,
tylko głowę schyliła nisko –
jak mu dała rogami odpowiedź,
to przeleciał przez całe pastwisko.
Sto dwadzieścia koziołków fiknął,
wylądował w przydrożnym rowie
i już nigdy więcej nie pytał,
po co krowa ma rogi na głowie.
Wanda Chotomska
Zwierzątka z rolek po papierze toaletowym: krówka, kotek, konik – spróbuj je zrobić
https://www.youtube.com/watch?v=x4PlksuIpPE krówka
https://www.youtube.com/watch?v=Knhadm1AVAE kotek
https://www.youtube.com/watch?v=pfSmeL0bX90 konik
„Świnka” - pomysłowa praca plastyczna wykonaj wzorując się na tej propozycji
https://www.youtube.com/watch?v=QecmsenO6xM
"Wycieczka na wieś" – słuchanie opowiadania i rozmowa na jego temat
Rodzic czyta opowiadanie „Wycieczka na wieś” Magdalena Ledwoń - dzieci słuchają z uwagą.
Wycieczka na wieś
Kasia bardzo lubi odwiedzać swoją kuzynkę Zosię. Kasia mieszka w mieście, a Zosia nie. Wiecie, gdzie mieszka Zosia? Tak! Mieszka na wsi. Kasia zawsze zazdrościła swojej kuzynce tego, że mieszka w takim wspaniałym miejscu. Na wsi
jest dużo przestrzeni. Domy nie są takie wysokie, jak u Kasi na osiedlu. I mieszka w nich zazwyczaj jedna rodzina, a nie kilkanaście, jak w bloku. Drzewa i krzewy rosną nie tylko w parkach i na klombach, lecz niemal wszędzie. A co najważniejsze – prawie zawsze są na nich jakieś owoce. Kasia uwielbia jeździć na wieś, bo latem są truskawki, maliny
i porzeczki, a jesienią jabłka, gruszki i śliwki. I to w dodatku prosto z drzewa lub krzaczka, a nie z supermarketu.
Tym razem mama zawiozła Kasię do Zosi w piątek wieczorem. Kasia miała zostać u Zosi przez cały weekend.
Dziewczynki zjadły kolację, umyły się i położyły do łóżka w pokoju Zosi. Następnego dnia zamiast budzika Kasia usłyszała jakieś śmieszne dźwięki dochodzące z podwórka.
– To nasz budzik – zaśmiała się Zosia. – Pieje dokładnie o wschodzie słońca. Więc możemy jeszcze poleżeć w łóżku, bo jest przed piątą rano. Oczy Kasi zrobiły się okrągłe ze zdziwienia.
– „Przed piątą rano – pomyślała – w domu o tej porze jeszcze śpię w najlepsze”.
– No cóż, muszę spróbować zasnąć – stwierdziła i naciągnęła kołdrę na głowę. Niestety, nie mogła już zmrużyć oka. Chwilę później usłyszała, jak ktoś zaczyna krzątać się po domu. Wysunęła się cichutko z łóżka i poszła zobaczyć, kto o tej porze kręci się w kuchni.
– Dzień dobry, słoneczko – powiedziała ciocia.
– Kogut cię obudził, co? – spytała, a dziewczynka twierdząco kiwnęła głową.
– Ciociu, dlaczego wstałaś tak wcześnie? – zapytała po chwili.
– Muszę przygotować śniadanie dla wszystkich domowników. A mówiąc wszystkich, mam na myśli tych, którzy mieszkają w domu, ale też w zagrodach
– wyjaśniła ciocia. – Wujek już karmi kury ziarnem, a zaraz pójdzie do obory nakarmić resztę inwentarza.
Konie lubią owies, krowy siano, a świnkom już gotuję paszę na piecu. – I ciocia kiwnęła głową w kierunku kuchenki.
Kasia pomogła cioci przygotować śniadanie. Ale tylko dla tych domowników, którzy nie chodzą na czterech nogach ani nie mają dziobów. Nalała do kubków mleko z wieczornego udoju i dosypała do niego kakao, obrała ze skorupek ugotowane przez ciocię jajka i umyła pomidory (a warto dodać, że nie wyjęła ich z lodówki, ale zerwała prosto z krzaka). Kiedy Zosia wstała, dziewczynki zjadły śniadanie, umyły buzie i zęby, uczesały włosy i poszły z wujkiem do obory. Tata Zosi poprosił je, żeby stanęły z boku, bo zwierzęta bywają niebezpieczne. Mogą kogoś ugryźć lub kopnąć, na przykład jeśli się czegoś przestraszą lub coś im się nie spodoba. Kasia i Zosia stały więc w bezpiecznej odległości
i patrzyły, jak wujek wyprowadza kolejno na łąkę krowy, a zaraz potem kozy. Po chwili wrócił z taczką i zaczął zbierać widłami z podłogi niezbyt przyjemnie pachnącą słomę.
– Zośka, dlaczego to tak śmierdzi? – zapytała Kasia.
– A widziałaś, żeby krowy chodziły w pieluchach?
– odpowiedziała pytaniem na pytanie.
– Nie, ale co to ma do rzeczy? – zdziwiła się dziewczynka.
– Bo kozy i krowy to zwierzęta, a one nie korzystają ani z pieluch, ani z toalety. Robią kupkę, tam, gdzie akurat stoją. Trzeba więc rozścielać im słomę. Wtedy łatwiej jest to wszystko sprzątnąć. A poza tym mają sucho i czysto, kiedy wrócą tu wieczorem na noc – udzieliła wyczerpującej odpowiedzi kuzynka.
– A teraz chodź, nalejemy świnkom wody do bajorka, będzie upał, więc przyda im się trochę błotka dla ochłody.
Pobiegły w kierunku studni, z której dziadek Kasi i Zosi nabierał wody. Gdy wyciągnął wiadro ze studni, przelewał ją dziewczynkom do małych, plastikowych wiaderek. A one nosiły ją do zagródki obok chlewika. Kiedy Zosia stwierdziła, że bajorko wygląda dostatecznie błotniście, dziadek zamknął studnię i zatrzasnął kłódkę, a kluczyk zaniósł do szuflady w sieni.
– To po to, żebyście mi się, rybeczki, nie skąpały w wodzie ze studni – zażartował dziadek i groźnie pokiwał palcem.
– Studnia jest głęboka, a wody w niej dużo. Nie chcemy, żebyście się potopiły. Zosia z Kasią kiwnęły ze zrozumieniem głowami. Same nie chciałyby znaleźć się w ciemnej dziurze pełnej zimnej wody. Chociaż w głębi duszy ciekawiło
je, co się w tej studni znajduje. Dobrze, że dziadek założył kłódkę, bo kto wie, czy nie skusiłyby się, żeby
do niej zajrzeć… Dziadek wrócił z domu z koszykiem i stwierdził, że gdy wypuszczą świnki z chlewu, mogą iść
do ogródka nazbierać ogórków na obiad, bo ciocia o nie prosiła. W ogródku warzywnym pełno było grządek, na których wiosną mama Zosi wysiała różne jarzyny i zioła. Teraz rosły sobie w równych rządkach, a dziadek i Zosia od czasu do czasu wyrywali z nich chwasty lub warzywa – w zależności od tego, o co prosiła ciocia.
Po obiedzie dziewczynki zamiotły kurom wybieg, zebrały jajka z gniazd, wysprzątały królikom klatki i nalały świeżej wody do misek i koryt. Przyglądały się, jak dziadek doi krowy i kozy. Pomogły cioci robić biały ser i ubijać masło. Na szczęście ciocia nie kazała im tego robić w tym urządzeniu, które kiedyś Kasia widziała w skansenie. Teraz miała do tego specjalny robot kuchenny. Ale pozwoliła dziewczynkom wlać do pojemnika mleko i przyglądać się, jak ubija się w nim masło. Późnym popołudniem wujek wyjechał na pole traktorem.
– Co on będzie teraz robił? – zapytała Kasia.
– Nie wiem – powiedziała Zosia. – Czasem tata kosi trawę, z której robi się siano. Czasem zapina specjalną maszynę do przewracania jej na drugą stronę, żeby równo wyschła. Innym razem przypina wóz i jedzie zwieźć to do stodoły.
Dziewczynka przyjrzała się dokładnie traktorowi, który oddalał się polną drogą.
– Chyba będzie nawoził albo usuwał szkodniki.
Widzisz, to urządzenie za traktorem służy do opryskiwania roślin – wyjaśniła kuzynka.
– Chodźmy popatrzeć – poprosiła Kasia.
– Nie wolno nam – pokiwała przecząco głową Zosia. – Traktory i inne urządzenia rolnicze są niebezpieczne. Mama zawsze mi powtarza, że traktorzysta może mnie nie widzieć, nawet jeśli ja świetnie widzę traktor. Poza tym tata stosuje różne chemiczne substancje do oprysków, więc mogłyby nam zaszkodzić. Lepiej chodźmy do sadu. Dziadek zbiera porzeczki, może mama upiecze jutro placek. W końcu jutro będzie niedziela. Dziewczynki wróciły z sadu do domu, kiedy
słońce na dobre zniknęło za horyzontem. Pewnie siedziałyby tam do tej pory, gdyby nie to, że komary mocno dawały im się we znaki. Zjadły kolację, wzięły kąpiel i zmęczone położyły się do łóżek.
– To co jutro będziemy robić? – zapytała Kasia.
– Może pójdziemy z dziadkiem popływać nad rzekę? – zasugerowała.
– Jeśli znajdziemy czas – powiedziała Zosia, tłumiąc ogromne ziewnięcie. – Bo widzisz, na wsi dobrze wypocząć można tylko w nocy. Ale Kasia już nie słuchała. Wyczerpana, spała niczym suseł pod kołderką pachnącą krochmalem.
Magdalena Ledwoń
Odpowiedz na pytania:
Czy Kasia lubiła jeździć na wieś? Dlaczego?
Czym różni się wieś od miasta?
W jakich pracach na wsi brała udział Kasia?
Dlaczego Zosia stwierdziła, że na wsi można odpoczywać tylko w nocy?.itd
Narysuj, namaluj, wyklej, ulep albo wytnij ulubione zwierzątka z wiejskiego podwórka może zainspirują Cię te prace wykonane przez dzieci
Prezentacja n/t Co jedzą wiejskie zwierzęta?
https://www.youtube.com/watch?v=2LOpSLZe2RA&vl=pl
Co nam dają zwierzęta? - obejrzyj również tą prezentację
https://www.youtube.com/watch?v=8E5JeRPT4E4
Utrwalanie niektórych liter drukowanych na podstawie nazw zwierząt ze wsi, obejrzyj, przypomnij sobie litery i zapamiętaj, za jakiś czas obejrzyj ponownie.
https://www.youtube.com/watch?v=v4R2rkylrc0
Poznajcie też nowe literki wielką i mąłą, drukowane „ń, Ń” oglądając film „UBU poznaje literki ń,Ń”
https://www.youtube.com/watch?v=ZepijkMr64I
Zachęcam do wykonania ćwiczeń utrwalających literkę „ń” w książce „Karty pracy pięciolatek” cz. 4 str. 63 z serii „Dzieciaki w akcji”
„Stary Donald farmę miał” wysłuchajcie piosenkę i spróbujcie zaśpiewać ją razem z dziećmi
https://www.youtube.com/watch?v=KITSIpt5GzA
Życzę udanego tygodnia i uśmiechu na każdy dzień.
Pozdrawiam – Pani Iwonka
Witajcie kochane przedszkolaki oto propozycje zabaw
na najbliższy tydzień 01-05 czerwca
"Jak się bawią wszystkie dzieci".
https://www.youtube.com/watch?v=V40mDOBZXHg
"Jesteśmy dziećmi"
Na kuli ziemskiej bawią się dzieci,
to samo słonko dla wszystkich świeci.
Te same gwiazdki błyszczą dla ciebie,
które w Afryce widać na niebie.
Nieważne jak na imię masz.
Nieważny język, który znasz.
Bo chociaż krajów jest tak wiele,
Wszędzie są twoi przyjaciele!
Wiercą się kręcą jak ziemska kula.
Księżyc ich w nocy do snu ulula!
Kolega Zulu po dżungli biega,
A Chinka Inka jak ptaszek śpiewa.
Eskimos Bubu gra w piłkę z foką,
Na słoniu jeździ Hindus Namoko.
autor: A Widzowska- Pasiak
Poznajmy się:
https://www.youtube.com/watch?v=zl_dYe03Yx0
Niech się wreszcie każdy dowie
I rozpowie w świecie całym,
Że dziecko to także człowiek,
Tyle, że jeszcze mały.
Dlatego ludzie uczeni,
Którym za to należą się brawa,
Chcąc wielu dzieci los odmienić,
Spisali dla was mądre prawa.
Więc je na co dzień i od święta
Spróbujcie dobrze zapamiętać:
Nikt mnie siłą nie ma prawa zmuszać do niczego,
A szczególnie do zrobienia czegoś niedobrego.
Mogę uczyć się wszystkiego, co mnie zaciekawi
I mam prawo sam wybierać, z kim się będę bawić.
Nikt nie może mnie poniżać, krzywdzić, bić, wyzywać,
I każdego mogę zawsze na ratunek wzywać.
Jeśli mama albo tata już nie mieszka z nami,
Nikt nie może mi zabronić spotkać ich czasami.
Nikt nie może moich listów czytać bez pytania,
Mam też prawo do tajemnic i własnego zdania.
Mogę żądać, żeby każdy uznał moje prawa,
A gdy różnię się od innych, to jest moja sprawa.
Tak się tu wiersze poukładały,
Prawa dla dzieci na całym świecie,
Byście w potrzebie z nich korzystały
Najlepiej, jak umiecie.
Apel Twojego Dziecka wg Janusza Korczaka
1. Nie psuj mnie, dając mi wszystko, o co cię proszę. Niektórymi
prośbami wystawiam cię jedynie na próbę.
2. Nie obawiaj się postępować wobec mnie twardo i zdecydowanie. Ja
to wolę, bo to mi daje poczucie bezpieczeństwa.
3. Nie pozwól mi ukształtować złych nawyków. Ufam, że ty mi
pomożesz wykryć je w zarodku.
4. Nie rób tak, abym czuł się mniejszym niż jestem. To jedynie
sprawia, że postępuję głupio, aby wydawać się dużym.
5. Nie karć mnie w obecności innych. Najbardziej mi pomaga, gdy
mówisz do mnie spokojnie i dyskretnie.
6. Nie ochraniaj mnie przed konsekwencjami. Potrzebne mi są
również doświadczenia bolesne.
7. Nie rób tak, abym swoje pomyłki uważał za grzechy. To zaburza
moje poczucie wartości.
8. Nie przejmuj się zbytnio gdy mówię: "Ja cię znienawidzę". To nie
ciebie nienawidzę, ale twojej władzy, która mnie niszczy.
9. Nie przejmuj się zbytnio moimi małymi dolegliwościami. One jednak
przyciągają twoją uwagę, której potrzebuję.
10. Nie zrzędź. Jeżeli będziesz tak robił, to będę się bronił przez
udawanie głuchego.
11. Nie dawaj mi pochopnych obietnic, bo czuję się bardzo
zawiedziony, gdy ich później nie dotrzymujesz.
12. Nie zapominaj, że nie potrafię wyrazić siebie tak dobrze, jak bym
chciał. Dlatego też niekiedy mijam się z prawdą.
13. Nie przesadzaj, co do mojej uczciwości. To mnie krępuje i
doprowadza do kłamania.
14. Nie zmieniaj swych zasad postępowania ze względu na układy.
To wywołuje we mnie zamęt i utratę wiary w ciebie.
15. Nie zbywaj mnie, gdy stawiam ci pytania. W przeciwnym wypadku
zobaczysz, że przestanę cię pytać, a informacji poszukam sobie
gdzie indziej.
16. Nie mów mi, że mój strach i obawy są głupie. One są bardzo
realne.
17. Nigdy nawet nie sugeruj, że ty jesteś doskonały i nieomylny.
Przeżywam bowiem zbyt wielki wstrząs, gdy widzę, że nie jesteś
taki.
18. Nigdy nawet nie myśl, że usprawiedliwianie się przede mną jest
poniżej twojej godności. Uczciwe usprawiedliwianie się wzbudza
we mnie nadzwyczajną serdeczność ku tobie.
19. Nie zapominaj, że lubię eksperymentować. Nie zabraniaj mi
eksperymentować, gdyż bez tego nie mogę się rozwijać.
20. Nie zapominaj jak szybko rosnę. Jest ci zapewne trudno
dotrzymać mi kroku, ale proszę cię - postaraj się
21. Nie bój się miłości. Po prostu mnie kochaj takiego, jaki jestem.
https://www.youtube.com/watch?v=f4tbWJo02q4
Zapraszam do wysłuchania piosenki.
https://www.youtube.com/watch?v=7K3_mSb1zRQ
Zapraszam do wykonania pracy plastycznej "Dzieci z różnych stron świata", oto moje propozycje:
Zapraszam do zabawy ruchowej:
Wybrane dziecko (lub dorosły) zaprasza do zabawy i decyduje mówiąc w jaki sposób pozostali członkowie rodziny mają się poruszać np. jak: węże, zające, ptaki, niedźwiedzie, konie, kaczki, itp.
Zabawa "Wyrażanie uczuć":
Rodzeństwo lub opiekun z dzieckiem.
Jedna z osób zmienia wyraz twarzy, druga odgaduje emocje, np. smutek, złość, radość, zaskoczenie, strach, zniesmaczenie.
Zapraszam do obejrzenia bajki o emocjach.
https://www.youtube.com/watch?v=TcLK9ZBUsDs
Zabawa nazwij swoje uczucia- dokończ zdania.
Jestem wesoła/y, gdy....
Czuję się szczęśliwa/y, gdy...
Jestem smutna/y, gdy...
Jestem zła/y, kiedy...
Boję się....
Zapraszam do obejrzenia "Dzieci z różnych stron świata, ich domy i zabawy."
https://www.youtube.com/watch?v=EPuZO3vVfXM
Zachęcam do wypełnienia kart pracy.
Zachęcam do wykonania puzzli z kolorowanki.
Posłuchajcie piosenki.
https://www.youtube.com/watch?v=UrBmQBMnayE
Zapraszam na zabawy interaktywne:
https://wordwall.net/pl/resource/2533050/dzieci-z-r%C3%B3%C5%BCnych-stron-%C5%9Bwiata
https://wordwall.net/pl/resource/2620768/polski/dzieci-%c5%9bwiata
https://wordwall.net/pl/resource/2621474/dzieci-%C5%9Bwiata
A teraz zabawa ruchowa wygibasy:
https://www.youtube.com/watch?v=ozI7YcVASgo
Zapraszam do obejrzenia bajki o Piotrusiu.
https://www.youtube.com/watch?v=jSQo_anbWMU
Jeżeli macie ochotę, to wykonajcie karty pracy ze strony 20 i 21.
http://przedszkola-zlotow.pl/zps1_files_36/ed_bs_cale.pdf
Jeśli macie ochotę na domową dyskotekę proponuję wesołe piosenki.
https://www.youtube.com/watch?v=gCoFVxMit4o
https://www.youtube.com/watch?v=xm93WFJ7bNs
https://www.youtube.com/watch?v=tcI6L8YuSAA
https://www.youtube.com/watch?v=Y_kIVuTfVk4
https://www.youtube.com/watch?v=h9F2qfcnI4w
Wesołego tygodnia życzy pani Monika.
Dzień dobry Dzieci i Rodzice!
Zaczynamy kolejny tydzień. Zapraszam na zaproponowane przeze mnie zabawy
Na bieżący tydzień tj. 25.05– 29.05.2020 proponuję następującą tematykę:
Temat: Moja Rodzina
Cel: podkreślanie roli rodziny, mamy, taty w rodzinie i w życiu dzieci
„Laurka dla mamy”- już w ten wtorek mamy „Święto Matki” to bardzo ważny dzień i wielkie święto wszystkich mam.
Musimy je godnie uczcić aby nasze mamy poczuły się najważniejsze na świecie, a czasu zostało niewiele. Mamy lubią dostawać od swoich dzieci prezenty szczególnie te, które dzieci samodzielnie dla nich wykonały. Ja wiem, że wy macie wspaniałe pomysły na laurkę dla mamy i potraficie narysować, namalować, może powycinać i wykleić najpiękniejszą laurkę dla swojej mamy, a ja wyszukałam wam kilka pomysłów, może was zainspirują do pracy.
„Laurka z sercem”
https://www.youtube.com/watch?v=ZCybVZmHNz4
„Laurka - „Kwiatek z serc”
https://www.youtube.com/watch?v=BUtlzhXfqmA
„Kwiaty na Dzień Mamy”- propozycje laurek
https://www.youtube.com/watch?v=3a03HJs8J8w
Laurki - składanki origami dla mamy
https://www.youtube.com/watch?v=LMmY4CBnJqc
„Kartki świąteczne na „Dzień Matki”
https://www.youtube.com/watch?v=LSaWOBW6BwU
Laurki – proste ale piękne kwiaty z kółek składane metodą origami
https://www.youtube.com/watch?v=otjMhpZvKQ0
Jak zrobić laurkę dla mamy z bukietem kwiatów
https://www.youtube.com/watch?v=7YQIrWKufKE
Jak narysować laurkę na Dzień Mamy
https://www.youtube.com/watch?v=8oLkEJ2iSeM
Poproście tatę albo starsze rodzeństwo, żeby przeczytali wam wierszyk, a potem nauczcie się całego (albo części wierszyka) z ich pomocą na pamięć, żeby powiedzieć go w prezencie mamie w dniu jej święta
„Życzenia dla mojej mamy” - wierszyk do nauki na pamięć
Choć serduszko moje małe,
Tobie dziś oddaję całe.
byś na zawsze pamiętała
I podziękę moją znała.
Za to wszystko coś zrobiła,
Za to żeś mnie urodziła,
I że byłaś mą ostoją,
Za to żeś jest matką moją.
Ślę życzenia a nie kwiatki
Oraz miłość na Dzień Matki
.
Kochana Mamo!
Myślą w przyszłość wybiegam i zaczynam marzyć,
że zastąpię cię w pracy, gdy tylko dorosnę.
Lecz dzisiaj za twe troski, trudy, poświęcenie,
za twą miłość matczyną, nigdy nie zachwianą,
mogę tylko twą szyję otoczyć ramieniem
i szepnąć do ucha: dziękuję Ci mamo!
Poproście także, żeby mama razem z wami wysłuchała tej piosenki „Bajka dla mamy” to też będzie niespodzianka z okazji jej święta
https://www.youtube.com/watch?v=8mycws3QQDc
„Jesteś mamo skarbem mym”wysłuchajcie i nauczcie się tej piosenki dla mamy i razem z dziecięcym zespołem „Śpiewające brzdące” zaśpiewajcie ją mamie
https://www.youtube.com/watch?v=RvHfN-4Va4g
„Jesteś mamo skarbem mym”
Kiedy mija noc i dzień nastaje,
Zawsze mówisz mi witaj kochanie,
po czym tulisz mnie, czule całujesz,
więc zaśpiewam Ci to co ja czuję.
Proszę otwórz serce swe,
niech nie padną słowa te,
które teraz Tobie Ja, podarować właśnie chcę.
Refren:
Jesteś mamo skarbem mym,
kocham Ciebie z całych sił.
Jesteś wszystkim tym co mam,
wszystko Tobie jednej dam. (2x)
Kiedy mija dzień i noc nastaje,
mówisz miłych snów moje kochanie,
po czym tulisz mnie, czule całujesz
więc zaśpiewam Ci to co Ja czuję.
Proszę otwórz serce swe,
niech nie padną słowa te,
które teraz Tobie Ja, podarować właśnie chcę.
Refren:
Jesteś mamo skarbem mym,
kocham Ciebie z całych sił.
Jesteś wszystkim tym co mam,
wszystko Tobie jednej dam. (2x)
Wysłuchajcie opowiadania, które może przeczytać wam tatuś, starsza siostra lub brat czy mama i odpowiedzcie na pytania dotyczące opowiadania.
„Prezent dla mamy”- słuchanie opowiadania
Pewnego majowego dnia Kasia wybrała się na spacer do parku, aby pooddychać świeżym, wiosennym powietrzem. Pomyślała też, że w parku kwitną piękne wiosenne, majowe kwiaty, takie jak bzy, fiołki, konwalie.
Padał drobny deszczyk, ale Kasi w ogóle to nie przeszkadzało. Ubrała ciepły sweter, płaszcz z kapturem i gumowce. Deszcz wcale jej nie zmoczył. Gdy tak szła chodnikiem, spotkała koleżankę – Zosię.
- Cześć Zosia – zawołała już z daleka Kasia.
- Cześć!
- Dokąd idziesz tak ubrana?
- Biegnę do kwiaciarni.
- Po co? – zapytała zdziwiona Kasia.
- Zapomniałaś? Przecież jutro jest Dzień Matki. Chcę swojej mamie zrobić prezent już wczesnym rankiem. Gdy się obudzi wręczę jej ulubione kwiaty – konwalie.
- To prawda, zapomniałam. Ja zrobię dla mamy piękną laurkę.
- Zosiu, przecież ty jesteś mokra, masz mokre buty – zauważyła Kasia.
- Noooo... trochę mi zimno – odparła zawstydzona koleżanka – Apsik!
- Twój parasol ma dziury, deszcz kapie ci na nos.
- Mamie zamiast prezentu dostarczysz zmartwienia, jak się rozchorujesz!
- Masz rację – zmartwiła się Zosia. – Pobiegnę szybko do kwiaciarni, a później do domu, to mniej zmoknę! - - - Cześć!
- Cześć!
Zosia pobiegła raz po raz wpadając do kałuży. Była cała mokra. Rankiem
następnego dnia wręczyła mamie konwalie i złożyła życzenia. Mama przytuliła serdecznie swoją córeczkę i ułożyła do łóżka, bo... Zosia miała katar i gorączkę.
Kasia zaś posłuchała w parku śpiewu ptaków, zobaczyła pięknie kwitnące i pachnące bzy, konwalie stokrotki i fiołki. Po powrocie do domu zrobiła z czerwonego kartonu śliczną laurkę w kształcie serduszka. Narysowała na niej fiołki. Następnego dnia wręczyła swojej mamie na Dzień Matki i powiedziała jej piękny wierszyk.
Rozmowa na temat opowiadania:
- Gdzie wybrała się Kasia?
- Kogo Kasia spotkała po drodze?
- Gdzie biegła Zosia?
- Dlaczego Kasia była zaskoczona widokiem Zosi?
- Czy Zosia była odpowiednio ubrana do pogody jaka była na dworze?
- O jakim święcie jest mowa w opowiadaniu?
- Jakie kwiaty najbardziej lubiła mama Zosi?
- Jakie kwiaty majowe zobaczyła Kasia w parku?
- Czy może wiesz jakie kwiatki najbardziej lubi twoja mama?
Narysuj ulubione kwiatki swojej mamy a będzie najszczęśliwsza na świecie.
„Gimnastyka z kwiatkiem” poćwicz w domku albo w mieszkaniu z kwiatkiem np. sztucznym
Każde ćwiczenie powtarzamy kilka razy.
Chód baletnicy – zabawa orientacyjno-porządkowa: dzieci poruszają się po obwodzie koła w rytmie wystukiwanym na tamburynie, wspinając się na palcach jak baletnica i trzymając w jednym ręku „kwiatek” Na hasło: Obrót! – zmieniają kierunek marszu.
Kwiatek rośnie – kwiatek więdnie – zabawa doskonaląca postawę: dzieci siedzą w siadzie skrzyżnym z tułowiem pochylonym do przodu i dłońmi opartymi o podłogę. Na hasło: Kwiatek rośnie – powoli prostują tułów i wyciągają ręce jak najwyżej. Na hasło: Kwiatek więdnie – powoli wracają do pozycji wyjściowej.
Kwiaty dla mamy – ćwiczenie tułowia: dzieci leżą na podłodze, na brzuchach, z nogami złączonymi. Unosząc ręce i głowę nad podłogą, wykonują ruchy, jakby jedną ręką zrywały kwiatki i układały je w bukiet trzymany w drugiej ręce.(w jednej ręce trzymamy kwiatek, a drugą na niby dokładamy inne kwiatki do bukietu).
Zbieramy kwiaty – ćwiczenie wyciszające: dzieci maszerują po obwodzie koła z jednoczesnym
przeliczaniem na głos kroków do sześciu, następnie zatrzymują się, udają, że zrywają kwiaty na łące i wąchają je wciągając powietrze nosem i wypuszczając ustami. Po chwili znowu maszerują.
Cały czas mamy ze sobą nasz kwiatek.
„Wywiad z mamą” - przeprowadź rozmowę ze swoją mamą
Oto przykładowe pytania:
Jakiego domowego zajęcia najbardziej mama nie lubi a jakie najbardziej lubi?
W jaki sposób najchętniej wypoczywa?
Jak najbardziej lubi spędzać czas ze swoim dzieckiem/dziećmi?
Jakie jest największe marzenie mamy?
Jaki jest jej ulubiony przysmak?
Jaki jest jej ulubiony kolor, potrawa, film, w tym bajka dla dzieci?
Itd. możecie zapytać mamę o to czego jesteście ciekawi.
Zwierzątka też mają swoje mamy, od których uczą się różnych potrzebnych do życia umiejętności np. porozumiewania się między sobą. Proponuję zabawę
„Mama i dzieci” – ćwiczenia ortofoniczne
Dzieci naśladują mamę, która przedstawia ruchy i odgłosy zwierząt podczas opowiadania:
Ja jestem mamą, a wy moimi dziećmi.
Jestem mamą żabką, wołam swoje dzieci: kum, kum, kum – dzieci podskakują i odpowiadają: kum,
kum, kum;
Jestem mamą pszczołą i wołam swoje dzieci: bzzz, bzzz, bzzz– dzieci biegają, machają dłońmi i odpowiadają: bzzz, bzzz, bzzz
Jestem mamą bocianicą i wołam swoje dzieci: kle, kle, kle – dzieci chodzą z wysoko podniesionymi
kolanami i odpowiadają: kle, kle, kle;
Jestem mamą myszką i wołam swoje dzieci: pi pi pi – dzieci czworakują i odpowiadają: pi pi pi;
Jestem mamą dzieci i wołam „dzieci gdzie jesteście a kuku!”
A kuku!- odpowiadają dzieci i uciekają, mama biegnie za nimi i stara się je złapać.
„Zabawy z piłką” - rodzinna zabawa
Dzieci wykonują czynności zgodnie z poleceniami prowadzącego zabawę
Wszyscy ustawieni w rzędzie;
– przekazywanie piłki nad głowami
– przekazywanie piłki w tunelu - dołem– stoimy w rozkroku;
– „Kolory” – prowadzący stoi naprzeciwko uczestników, rzuca piłkę kolejno do każdego uczestnika zabawy, podając nazwę dowolnego koloru. Uczestnicy łapią piłkę, gdy usłyszą nazwy wszystkich kolorów oprócz „czarnego”. Kto nie zachowa czujności i złapie piłkę, „na czarnym kolorze” nie zdaje do kolejnej klasy(zaczynamy od zerówki a potem mówimy zdałeś do pierwszej klasy, drugiej, trzeciej itd. Jest to możliwe, bo zabawę powtarzamy od nowej kolejki rzutów. W pewnym momencie zmieniamy prowadzącego, prowadzącym zostaje ten kto „zdał do” „najstarszej klasy”.
„Z rodziną”- posłuchajcie tej krótkiej rymowanki p. Tomasza Plebańskiego może zachęci was do upieczenia ciasteczek maślanych albo(i) do wyjazdu z rodzicami do lasu.
Trzeba niewiele. Troszeczkę czasu.
I z rodzicami spacer do lasu.
Wspólne pieczenie ciastek maślanych.
To jest recepta na dzień udany
„Ciasteczka maślane dla mamy na przyjęcie rodzinne z okazji Dnia Matki” – zajęcia kulinarne - pieczenie ciasteczek na poczęstunek na przyjęcie
Pomoce: fartuszki dla dzieci, składniki na ciasteczka, wałek do wałkowania, foremki, lukier, posypki do ozdoby ciasteczek
Dzieci razem z rodzeństwem, z mamą albo tatą albo wspólnie razem przygotowują ciasteczka maślane.
Przepis:
20 dag miękkiego masła
3 żółtka
10 dag cukru pudru
1mały cukier wanilinowy
30 dag mąki pszennej
płaska łyżeczka proszku do pieczenia.
Wszystkie składniki należy razem zagnieść, następnie rozwałkować i wycinać foremkami ciasteczka.
Następnie upiec w piekarniku, po wystygnięciu ciasteczka można polukrować i ozdobić. Oczywiście spróbować, czy się udały, a pozostałe przechowujemy najlepiej w zamkniętym naczyniu na zaplanowane przyjęcie rodzinne.
„Dla mojej mamy…” – zadanie plastyczne
Pomoce: kartka A4 podzielona na cztery części dla dziecka, kredki, pastele, koperty z adresem i znaczkiem pocztowym
Dzieci otrzymują kartkę A4 podzieloną na cztery równe części. Następnie rysują według polecenia rodzica(taty)
W pierwszej części narysuj portret swojej mamy, w drugiej kwiat, który lubi twoja mama; w trzeciej – owoc, który mama lubi najbardziej; w czwartej – wyraź, jak kochasz swoją mamę(dzieci rysują wtedy najchętniej serduszka, całusy, kwiatki, tęczę). Po wykonaniu zadania tata wraz z dzieckiem układa i zapisuje list do mamy. Tata rozpoczyna zdanie, a dziecko ma je dokończyć, np. Gdybym był czarodziejem…Tata spisuje pomysły dziecka na odwrocie kartki „Moja mama…”. Następnie dziecko składa ją na cztery części i wkłada do zaadresowanej koperty ze znaczkiem pocztowym.
Tata wyjaśnia, że zaniesie ją w drodze do pracy na pocztę i wrzuci do skrzynki pocztowej i niedługo pan listonosz przyniesie list zaadresowany do mamy. A to niespodzianka - mama się ucieszy.
Jeśli nie chcecie, lub nie możecie wysyłać listu pocztą to można po prostu dać go mamie bezpośrednio np. w Dniu Matki razem z laurką, życzeniami i całuskami.
"Rodzinne sylabizowanie i głoskowanie" – zabawa ćwicząca słuch fonematyczny
Pomoce: dostępne w domu obrazki np. z książek z gazetek dla dzieci
Rodzic wybiera obrazek i wspólnie z dzieckiem wyklaskują sylaby w nazwie obrazka np. sowa (so – wa, sa- mo -chód itd.), potem wybrzmiewamy najpierw pierwszą głoskę w wyrazie, potem ostatnią głoskę, następnie wybrzmiewamy(wypowiadamy) wszystkie głoski w wyrazie(dzielimy wyraz na głoski).
To doskonała zabawa przygotowująca dzieci do nauki czytania i pisania.
Można wymyślać słowa do analizy bez posiadania obrazków np. związane z rodziną. Dwuznaki, trójznaki i zmiękczenia za pomocą „i” to jedna głoska np. sz, cz, dzi, dź, si, itd. Dzieci w tym wieku lubią podpisywać narysowane rysunki. Na koniec zabawy można zachęcić je, żeby narysowały swoją rodzinę i podpisały wszystkich jej członków, jeśli potrafią to same albo z niewielką pomocą rodzica.
Znacie już większość literek teraz chciałam was zapoznać z literkami „Ź, ź" i „Ż, ż” za pomocą tych filmów edukacyjnych o literkach
„Literki ź, ź i Ż, ż” - zapoznanie z nowymi literkami i utrwalenie niektórych wcześniej już poznanych
https://www.youtube.com/watch?v=gTVMvtMQO5Y
https://wordwall.net/pl/resource/1061349/literka-%C5%BA
https://www.youtube.com/watch?v=eLANVg7IKBo
https://www.youtube.com/watch?v=eLANVg7IKBo
https://wordwall.net/pl/resource/1241517/polski/u%c5%82%c3%b3%c5%bc-wyrazy-z-%c5%bc
„Mama i tata to nie są roboty, zawijaj rękawy bierz się do roboty” - każde dziecko powinno to wiedzieć – proponuję wam jeszcze wysłuchanie tej piosenki, oto nagranie https://www.youtube.com/watch?v=imoS6Wkr04w
POCZYTAJ MI TATO, POCZYTAJ MI MAMO! - poproście któregoś z rodziców, posłuchajcie opowiadania
„Jak Tomek pomagał mamusi” autor: Bożena Forma
Tomek wracał z przedszkola do domu. Prawie wcale się nie odzywał. W przedszkolu pani rozmawiała z dziećmi o tym, co to znaczy być samodzielnym. Tomek potrafił pięknie złożyć swoją bluzę. Już w czasie wakacji ćwiczył to z mamusią. W przedszkolu zawsze odkładał zabawki na swoje miejsce. Ale czy tak naprawdę w domu zawsze wszystko robi sam? - Od dzisiaj będzie inaczej - postanowił. Kiedy tylko wszedł do domu równo ustawił swoje buty w przedpokoju. Poskładał ubrania, umył starannie ręce i usiadł do stołu. Podczas jedzenia wcale nie poplamił bluzy. Potem układał książki na swojej półce i pomagał mamusi w pieczeniu ciasta. Wieczorem, kiedy leżał w łóżku do pokoju weszła mamusia. Usiadła na brzegu łóżka i delikatnie pogłaskała go po głowie. - Bardzo mi dzisiaj pomogłeś. Nigdy nie myślałam, że tyle rzeczy potrafisz zrobić sam. Myślę, że zawsze mogę na ciebie liczyć. Tomkowi zrobiło się bardzo miło. - Kocham cię mamusiu. Naprawdę będę się starał.
„A ja rosnę!” – wysłuchanie wiersza N. Usenko i rozmowa na jego temat
A ja rosnę!
Był raz sobie w pewnym mieście mały chłopczyk,
który nosił bardzo śmieszne majtki w kratkę.
Lubił samochody, klocki, różne gry i dobranocki.
Rósł i rósł, aż wreszcie został… moim dziadkiem!
Była sobie raz dziewczynka z kucykami.
Była taką roztargnioną, małą gapcią…
Ciągle sobie coś śpiewała, malowała, rysowała.
Rosła, rosła, aż została… moją babcią!
A mój tata był maluchem – budowniczym.
Ciągle stawiał z klocków zamki oraz wieże.
Wyrósł, został architektem, robi projekt za projektem
i buduje piękne domy… w komputerze!
Moja mama, gdy malutką dzidzią była,
misie wciąż bandażowała i leczyła.
Aż została… kim? Zgadniecie? Panią doktor! Leczy
dzieci!
Wszyscy lubią ją, bo jest okropnie miła!
A ja rosnę w dzień i w nocy! Lubię psy i samochody,
umiem skakać i rysować, szybko biegać i jeść lody.
Jeszcze nie wiem, kim zostanę.
Może ktoś mi coś podpowie?
Jak wyrosnę z nowych butów, będę duży i się dowiem!!!
Zawody moich rodziców – burza mózgów
Drodzy rodzice porozmawiajcie z dzieckiem(dziećmi) n/t swojej pracy zawodowej. Taka rozmowa jest ważna bo już od przedszkola mamy przygotowywać dzieci do wyboru zawodu w przyszłości, między innymi przez poznawanie zawodów swoich rodziców, dziadków.
Można najpierw wspólnie odpowiedzieć sobie na pytanie: Co to jest zawód? Próbujcie naprowadzić dzieci, że słowo to może mieć wiele znaczeń – zawód jako praca, za której wykonywanie otrzymuje się wynagrodzenie, zawód miłosny, czyli źle ulokowana miłość, zawody sportowe, czyli konkurencje sprawnościowe. Następnie opowiedzcie o swojej pracy i pracy dziadków, pradziadków i o innych zawodach, którymi interesują się dzieci, a zobaczycie jak wasze dzieci już dużo wiedzą i interesują się tą tematyką. Pomocne mogą być te prezentacje internetowe:
https://www.youtube.com/watch?v=U5yUDJqejyU
https://www.youtube.com/watch?v=AUGHYwEqcPM
https://www.youtube.com/watch?v=zYkJUgCDdyc
Piosenka - „Moja wesoła rodzinka” – proponuję wysłuchanie tej piosenki
Na koniec zachęcam do wykonania drzewa genealogicznego, będzie okazja powspominać swoich przodków
„Co to jest drzewo genealogiczne?” – praca plastyczno-techniczna, tworzenie makiety drzewa genealogicznego techniką dowolną
Trzeba zadać dzieciom pytania?:” Czy wiecie, co to jest drzewo genealogiczne? Jak myślicie, czy rosną na nim liście? Do czego może służyć? Itd.
Jeśli nie padnie właściwa odpowiedź, prowadzący wyjaśnia, że drzewo genealogiczne jest ilustracją więzi rodzinnych oraz sposobem bliższego poznania przodków, członków swojej rodziny: np. stopnia pokrewieństwa, zawodów oraz zainteresowań swoich przodków. Takie drzewo posłuży dzieciom jeszcze w klasie zerowej oraz w szkole.
A czy pamiętacie kiedy będzie Dzień Taty? Jeśli nie zapytajcie o to mamę, już możecie myśleć nad przygotowaniem niespodzianki dla niego. Do następnego spotkania online!
Pozdrawiam – Pani Iwonka
OTO PROPOZYCJE ZABAW NA
18.05– 22.05.2020
„Wiosenne zabawy”
Cel: poznawanie wiosennych zwyczajów niektórych zwierząt i roślin w maju
Zapraszam wszystkich na wiosenną łąkę i do wiosennego ogródka poprzez udział w różnorodnych zabawach o tematyce wiosennej
„Mieszkańcy łąki”- opowieść ruchowa z ćwiczeniami artykulacyjnymi
Zastanówcie się jakie odgłosy zwierząt można usłyszeć na majowej łące. Tak to może być klekotanie bociana, rechotanie żabek, brzęczenie pszczółek, bąków, os, ważek, śpiewanie ptaków.
Ja też zapraszam was na wiosenną łąkę i zabawę w naśladowanie zachowań i dźwięków wydawanych przez mieszkańców łąki:
Na pięknej majowej łące stał bocian i rozglądał się dokoła. Stanął na jednej nodze i głośno zaklekotał (kle, kle, kle) Stanął na drugiej nodze i odezwał się ponownie (kle, kle, kle)
Wtem ujrzał w trawie małego ślimaka. Poruszał się powoli. Dźwigał na plecach swój domek, omijając zręcznie przeszkody. Nagle usłyszał jakiś szelest. (szeleścimy np. pocierając kartkę papieru o drugą kartkę). Przestraszył się i schował się do skorupki. To żabka go przestraszyła. Skakała szybko jakby przed kimś uciekała (skaczemy po mieszkaniu tak jak skaczą małe żabki). Zawołała głośno do swoich koleżanek – żabek (rere -kumkum, rere-kumkum, rere-kumkum), wskoczyła do strumyka i zniknęła. Odezwały się inne żabki (rere-kumkum, rere-kumkum,rere-kumkum) i też ukryły się pod wodą. Widziała to wszystko pszczoła, która siedziała na kwiatku. Słychać było wyraźnie jej głos bzzz, bzzz, bzzz).Wzbiła się wysoko w powietrze i kołując, spoglądała na łąkę. Potem usiadła na najpiękniejszym kwiatku, jaki wypatrzyła, zabzyczała radośnie(bzzz, bzzz, bzzy) i zabrała się do zbierania pyłku. A potem odleciała do ula.
„Bociany chodzą po łące” - zabawa ruchowa z elementem równowagi
Dzieci - „bociany” spacerują po wiosennej łące. Mają szeroko rozłożone („skrzydła”), wysoko unoszą kolana. Na hasło: „Odpoczynek” stajemy na jednej nodze, opieramy drugą nogę o kolano nogi postawnej i staramy się wytrwać w tej pozycji kilkanaście sekund. Na hasło: ”bociany chodzą po łące”- „bociany” ponownie wyruszają na spacer. Na hasło: „bociany skaczą za żabką”- „bociany” skaczą na jednej nodze za żabką.
„Co w trawie piszczy?” - słuchanie opowiadania Wojciecha Widlaka
Dni są ciepłe i często gdzieś wyjeżdżamy. Dziś pojechaliśmy na łąkę. Na początek byłem nieco rozczarowany.
-Przecież nic tu nie ma- powiedziałem Jagódce. - W lesie można spotkać mnóstwo zwierząt a tu…
- Ależ Kajteczku -zawołała Jagódka. -Tu jest przecież tak pięknie! Tyle kwiatów!
Rzeczywiście - wśród zielonej trawy zobaczyłem żółte, niebieskie, białe a nawet fioletowe kwiatki.
Nie mogły się równać wielkością z tymi, które rosną w przedszkolnym ogródku, ale było ich mnóstwo.
Wyglądały bardzo ładnie trochę jak kropki na dywanie.
- Zrobię bukiet dla mamy - powiedziała Jagódka i zniknęła wśród traw.
Na szczęście został Sebek.
- A zwierzęta żyją nie tylko w lesie – powiedział. - Tu też są tylko mniejsze. Wystarczy popatrzeć na ziemię. I też poszedł, zanim zdążyłem cokolwiek powiedzieć. Zacząłem więc uważnie spoglądać na ziemię...Najpierw zobaczyłem jakieś czerwone stworzonko, potem jeszcze jedno i jeszcze…Cały rządek obładowanych stworzonek, niczym malutki pociąg, sunął dokądś, jakby przez las między źdźbłami trawy.
- Hej! - zawołałem dokąd się tak spieszycie?
Stworzonka nawet się nie zatrzymały, tylko jedno w biegu odpowiedziało:
- Nie przeszkadzaj ktoś zniszczył nasze mrowisko i królowa rozkazała nam je odbudować!
Niesamowite! Takie maleństwa, takie maleństwa, że ledwie je widać i słychać a mają swoją królową! Może jestem w jakiejś bajce? Nie zdążyłem się nawet dopytać, bo tuż przed nosem przeleciał mi...kolorowy kwiat i usiadł na innym, mniejszym kwiatku.
- Nie wiedziałem, że kwiaty potrafią latać – powiedziałem.
- Kwiaty nie potrafią – odpowiedział piękny nieznajomy. - Ale my, motyle – tak. Jestem paź królowej. - Czy tej królowej małych czarnych stworzonek? - zapytałem, ale paź już mnie nie słyszał. Unosił się nad łąką w towarzystwie innych paziów.
Trrrr, trrrr – zaterkotało coś przy mojej nodze.
Znów się schyliłem i musiałem przez chwilę wpatrywać się w zieloną trawę, bo mój nowy znajomy był całkiem zielony.
- A ty?Kim jesteś? - zapytałem.
- Ja? - zdziwił się. - Jestem konik…
- Konik? - teraz ja się zdziwiłem. - Widziałem w stajni konika, ale wyglądał zupełnie inaczej. A może ty jesteś konik królowej?
Zielony konik zdziwił się jeszcze bardziej.
- Jakiej królowej? Jestem konik pospolity, choć niektórzy mówią „konik polny”.
A potem skoczył tak, jakby zamiast nóg miał sprężynki! Żaden duży koń by tego nie potrafił!
Pomyślałem sobie, że nie tylko to co wielkie, może budzić podziw. Na tej łące, wśród niewysokich traw, działo się chyba jeszcze więcej niż w wielkim lesie!
autor : Wojciech Widlak
- Czy Kajtuś znał napotkane zwierzątka na łące?
- Jakie zwierzątka spotkał Kajtuś na łące?
- Czy Kajtusiowi podobała się wiosenna łąka i zwierzątka tam mieszkające?
- Z czym pomylił Kajtuś motylka?
"Co piszczy w trawie" - prezentacja połączona z piosenką: słowa Urszula Kozłowska, muzyka Jerzy Zając
https://www.youtube.com/watch?v=-BUOhWf14Qo
"Co piszczy w trawie"
Przyleciała mucha z miasta na łąkę
Zapytała piegowatą biedronkę
Powiedz powiedz biedroneczko kochana
Co tam piszczy wiosną w trawie od rana
Ref:
Co piszczy w trawie oto pytanie
warto by znaleźć odpowiedź na nie
Co piszczy w trawie oto pytanie
warto by znaleźć odpowiedź na nie
Droga mucho biedroneczka powiada
w trawie mieszka mych przyjaciół gromada
jeśli ze mną zanurkujesz dziś w trawie
to ci wszystkich z przyjemnością przedstawię
Ref: ten sam
Oto pszczółka pracowita na kwiatku
A tuż za nią tłum komarów gagatków
Konik polny, osa, bączek, pajączek
wszyscy razem piszczą w trawie na łące
Refren: ten sam
„Tańczące owady”- improwizacja ruchowa do muzyki klasycznej
Pomoce: Utwór- „Walc Des-dur” F. Chopina, kolorowe wstążki, chustki szyfonowe
https://www.youtube.com/watch?v=hp2J53xVWwQ
Utwór”Walc” F. Chopina ma budowę typu ABA to znaczy że pewne części muzyki się powtarzają.
Podczas szybkiego fragmentu muzyki (części A) fruwają owady (np. motyle) a podczas nieco spokojniejszego fragmentu (części B) fruwają trzmiele. Dziecko może być najpierw motylem i bierze chusteczkę np. szyfonową a rodzic będzie trzmielem i bierze wstążkę.
„Dzieci i pszczoła” - zabawa orientacyjno – porządkowa
Rodzic wyznacza teren zabawy oraz „domek”. Dzieci swobodnie biegają i podskakują po wyznaczonym przez rodzica „terenie”. Na odgłos „brzęczenia pszczoły” (naśladując np. własnym głosem) dzieci szybko chowają się przed pszczołą w domku. Jak „bzyczenie” milknie dzieci znów wybiegają „z domku”. W zabawie wskazane jest zamienić się rolami.
"Zagadkowa łąka"- odgadywanie zagadek słowno - obrazkowych
https://www.youtube.com/watch?v=eIe_iAcpQJg
"Narodziny Pazia Królowej - największego polskiego motyla" - obejrzyjcie sobie film o cyku jego narodzin
https://www.youtube.com/watch?v=A-2bCr9oBz4
"Mieszkańcy łąki - film o robakach" - bajka edukacyjna dla dzieci - zachęcam do obejrzenia i poznania tych małych ciekawych zwierzątek, które trudno spotkać w naturalnym środowisku
https://www.youtube.com/watch?v=8krnRKa9jWI
Łąka i ogród to nie tylko świat zwierząt ale to również piękne rosnące tam roślinki czas je poznać.
Posłuchajcie wierszyka pani Małgorzaty Strzałkowskiej "Na łące" i może uda wam się zapamiętać wymienione tam nazwy roślin z łąki, wymieńcie je swoim rodzicom.
„Na łące”
Jest jasno i błękitnie,
a wokół łąka kwitnie,
po łące sobie hasam
i trawę mam do pasa!
Na łące rosną babki
i mięta i bławatki,
powoje i podbiały,
i inne dyrdymały!
Tu motyl, a tam dzwonek,
stokrotka i skowronek,
wśród trawy pachnie ziółko,
a ja powtarzam w kółko:
Jest jasno i błękitnie,
a wokół łąka kwitnie,
po łące sobie hasam
i trawę mam do pasa!
„Stokrotki”- praca plastyczna
Pomoce: białe, różowe, żółte, zielone kartki, pokrywki w trzech wielkościach od słoików, albo inne przedmioty w kształcie koła do odrysowania kół, nożyczki, klej, słoiki albo rolki po papierze toaletowym albo ręcznikach jednorazowych
Odrysowujemy kółeczka jedno większe a drugie mniejsze np. białe albo różowe większe a żółte małe, większe kółeczko dookoła nacinamy, naklejamy mniejsze kółeczko na środek większego kółeczka i jeszcze tylko wycinamy łodyżkę i listek i stokrotka gotowa, wykonajcie z rodzicami 10 takich stokrotek, naklejcie je na rolkach po papierze toaletowym albo słoikach, żeby tak „na niby” rosły i ustawcie je na zielonych karkach i mamy już wiosenną łąkę na której rosną stokrotki
„Stokrotki na łące i w ogródku” - ćwiczenia matematyczne doskonalące umiejętność odejmowania
Pomoce: wykonane wcześniej stokrotki, które będą naszymi liczmanami do liczenia i ilustrowania zadań z treścią. Przykład zadania: Na łące rosło sześć stokrotek, dziewczynka zerwała dwie ile stokrotek zostało na łące(zerwane stokrotki zabieramy z łąki i liczymy te które zostały). Rodzice układają zadania na odejmowanie a dzieci liczą Można też na białej kartce zapisać za pomocą cyfr i znaków: „-, =” działania na odejmowanie np. 6 – 2=4, 10 – 4 = 6 itd. Liczmany stokrotki można również wykorzystać do czynności dodawania np. układają zadania na sumowanie np. Kasia posadziła w swoim ogródku 5 stokrotek a mama dosadziła jeszcze cztery stokrotki . Ile stokrotek rośnie w ich ogródku. Liczymy i zapisujemy działanie -dodawanie 5 +4 = 9 itd.
„Stokrotkowy slalom” - zabawa ruchowa
Pomoce: wcześniej zrobione stokrotki, albo np. sztuczne kwiatki wstawione do wazonów albo zwykłych słoiczków
Ustawiamy sobie w mieszkaniu albo na podwórku nasze kwiatki w odstępach wyznaczając trase slalomu. Zadaniem dzieci jest pobiec slalomem między kwiatkami tam i z powrotem. Bieg slalomem można powtórzyć kilka razy, żeby sobie po prostu pobiegać. Na koniec zbieramy nasze kwiatki np. do koszyka i liczymy ile zebraliśmy.
„Wiosenna łąka lub wiosenny ogródek” wykonanie pracy plastycznej techniką łączoną
Pomoce: białe i niebieskie kartki, farby plakatowe, albo akwarelowe, kilka patyczków kosmetycznych
Najpierw gnieciemy białe kartki w kulki. Potem na niebieskim arkuszu kulkami z papieru maczanymi w zielonej farbie stemplujemy kwiatki. Możemy jeszcze namalować owady i inne zwierzątka, które można spotkać w ogródku lub na łące, albo je nakleić z kółek metodą origami. Oto przykłady takich prac.
https://www.youtube.com/watch?v=q85x875FfGc